Przedstawienie zaczyna się wzajemnym wytykaniem sobie błędów i niedoskonałości z poprzednich lat. Małżeństwo mieszka w oddzielnych pokojach, a ich największym minusem jest brak zrozumienia drugiej osoby. Każde z nich ma własne przyzwyczajenia i poglądy, których twardo pilnuje. Wzajemne zarzuty są banalne, a zarazem bardzo śmieszne, ponieważ tak naprawdę ukazują życie codzienne pospolitych rodzin. Satyryczne perypetie dwojga ludzi doprowadzają ich, wraz z końcem Aktu I, do tytułowej Separacji.
Akt II jest epizodem pełnym wrażeń, niedociągnięć i pewnym rodzajem gry pomiędzy Joanną a Patrykiem. Pomimo, że mieszkają oddzielnie, muszą dzielić ze sobą kuchnię i łazienkę, dzięki czemu wychodzą śmieszne zajścia między nimi. Oboje spiskują przeciwko sobie, nie zwracają się po imieniu, lecz na Pan/Pani. Jednak coraz częściej między sobą konwersowali i mimo, że ciągle udawali, iż są bez uczuć, to jedno o drugie podstępnie się martwiło.
Niewątpliwie najzabawniejszym momentem była jajecznica obozowa, przez którą wyszły pewne komplikacje. Pod koniec Aktu II paradoksalnie udało im się dojść do porozumienia.
Po 10 minutowej przerwie rozpoczął się ostatni Akt, kiedy to zza kurtyny pokazały nam się zupełnie inne osoby. Patryk Kowalski - elegancki, w białej koszuli, zadbany; Joanna zaś w swoim ulubionym stroju, w charakterze z westernowego filmu. W separacji ich życie wyglądało zupełnie inaczej. Zaczęli oboje się starać, zmienili swoje nawyki,. Samotność wzbudziła w nich tęsknotę za drugą osobą. Na koniec, jak to zwykle w komediach bywa, wszystko kończy się szczęśliwie oraz dużą dawką śmiechu.
Po całym spektaklu aktorzy otrzymali kwiaty oraz gorący aplauz ze strony widowni. Pan Mariusz Marczyk - reżyser i jednocześnie mąż Patryk - dodał kilka słów od siebie, promując również swoją najnowszą książkę "Przypadki męskiej nieśmiałości".
"Separacja" jest niewątpliwie trafną inscenizacją dla wszystkich tych, którzy na co dzień kłócą się o banalne sprawy. Jest w pewnym rodzaju apelem, aby na niektóre sprawy spojrzeć z dystansem.
Źródło zdj. MDK
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.