Niecodzienny wyjazd dał możliwość poznania "dziennikarskiej kuchni". Uczniowie mieli okazję stanąć za kamerą, usiąść przed monitorem w montażowni czy w news roomie, skąd nadaje się codzienne wiadomości z regionu. Sprawdzili na własnych barkach, ile waży podstawowa wersja kamery z obiektywem i obejrzeli liczące prawie 30 tys. (!)archiwum muzyczne Radia Białystok. Po TVP oprowadzał nas dziennikarz - dokumentalista D. Szada - Borzyczkowski, a tajemnice radia objaśniał redaktor L. Pilarski. Następne wyjazdy już wkrótce.
Ada - Wycieczka okazała się naprawdę fajnym pomysłem. Najpierw odwiedziliśmy telewizję, w której mogliśmy popatrzeć na świat przez obiektyw kamery. Dowiedzieliśmy się dużo ciekawych rzeczy na temat montażu filmów. To bardzo czasochłonna praca, której efekt jest niesamowity. Mogliśmy "pobawić się" niektórymi urządzeniami. W Radiu Białystok mieliśmy okazję obejrzeć ponad 80 letnie radia i poznać pokrótce ich historię i budowę. Zobaczyliśmy, jak wygląda nagrywanie dziennika oraz praca z materiałem. Podczas zwiedzania radia sprawdziliśmy, że radiowi prezenterzy często mają telewizyjny urok a uwagę niektórych dziewczyn przykuł pewien przystojny Praktykant. Oczywiście nie mogło zabraknąć wizyty w KFC i Empiku. Pełni wrażeń, najedzeni i szczęśliwi (udało się zdobyć upragnione pozycje w Empiku) wróciliśmy do domu.
Kamil - Wycieczkę mogę zaliczyć do udanych. Najbardziej podobało mi się, jak pan dziennikarz pozwolił mi pokręcić czymś na konsoli i dzięki tym pokrętłom mogłem przewijać film i ewentualnie montować go. Podobała mi się również praca dziennikarzy w radiu. Myślę, że jest to ekscytująca praca i na pewno nie można się przy niej nudzić.
Fotorelację z wycieczki obejrzysz w naszej galerii.
Komentarze
Dodano: 11 grudnia 2013 15:44, (ixter)
RadiO
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.