Tradycja jest bardzo ważna, a więc podczas kolacji w Wigilię powinniśmy spróbować wszystkich potraw. Należy jednak wykazać się umiarkowaniem i zjeść po kawałeczku wszystkiego co jest przygotowane. Z punktu widzenia dietetyka 12 potraw wcale nie jest tak niekorzystnych dla naszej figury. Większe problemy zaczną się podczas kolejnych świątecznych dni. Wówczas dochodzą ciasta i inne słodkości, które najbardziej decydują o wzroście naszej wagi. Dodatkowo dochodzą jeszcze napoje słodkie oraz wysokoprocentowe. Musimy jeść rozsądnie, bo to że zjemy dużo nic nam nie da prócz bólu brzucha i problemów żołądkowych następnego dnia.
Należy liczyć się z tym, że w Święta przybędzie nam 1-2 kilogramy, ale jeśli podejdziemy do tego rozsądnie to już w kolejnych dniach waga wróci do normy. Bo jeśli dwa kilogramy zyskamy w tydzień to w kolejnym tygodniu możemy je zgubić. Ważne żeby wrócić do naszych zdrowych nawyków żywieniowych.
Kilka zasad na Święta: przede wszystkim starajmy się jeść małe porcje, wybór potraw na stole będzie duży, więc jeśli chcemy spróbować wszystkiego musimy ograniczyć porcje. Starajmy się też robić przerwy w jedzeniu, w tym czasie możemy iść np. na spacer. Zanim zasiądziemy do rodzinnej biesiady, starajmy się zjeść śniadanie. Niech to będzie mały posiłek, ale pamiętajmy, żeby nasz metabolizm ruszył już od samego rana. Starajmy się też pijać dużo płynów, jednak unikajmy picia podczas posiłków. Dobre wyborem będą herbaty zielona i czerwona, które przyspieszają metabolizm.
Po Świętach możemy zrobić sobie jedne dzień postny. Pozwólmy żeby nasz żołądek troszkę odpoczął po kulinarnym szaleństwie. Pijmy dużo płynów i starajmy się jeść dużo sałatek warzywnych i trochę owoców. Taki jeden lżejszy dzień pozwoli naszemu organizmowi powrócić do równowagi. Musimy pamiętać żeby powrócić do zdrowych nawyków żywieniowych, bo inaczej zyskamy dużo więcej niż 1-2 kilogramy. A na pewno nikt nie chce wejść w Nowym Roku z ich nadmiarem. Jak dobrze wiemy nadwaga lub otyłość to pierwszy krok to wielu chorób i problemów zdrowotnych.
Na koniec dwie propozycje słodkich przekąsek na świąteczny stół.
Orzechowe ciasteczka:
Składniki na 16 ciasteczek: 1 ciasteczko zawiera 90kcal
- orzech laskowe, posiekane - 50g
- pestki słonecznika - 50g
- suszone morele, posiekane - 50g
- suszone daktyle, posiekane - 50g
- cukier puder - 1 łyżka
- płatki owsiane - 50g
- mąka razowa - 50g
- proszek do pieczenia - ? łyżeczki
- olej słonecznikowy - 2 łyżki
- sok jabłkowy - 4 łyżki
Piekarnik nagrzać do temp. 1900C. W misce mieszamy posiekane orzechy laskowe, pestki słonecznika, morele i daktyle. Dodać cukier, płatki owsiane, mąkę oraz proszek do pieczenia. Całość wymieszać.
Olej słonecznikowy należy wymieszać z sokiem jabłkowym i dodać do miski z pozostałymi składnikami. Całość mieszać do czasu aż suche składniki zostaną zwilżone.
Z masy formować ciasteczka i układać na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec 10-15 min aż ciasteczka lekko urosną i się przyrumienią.
Ciasto czekoladowo-czereśniowe
Składniki na 6 porcji: 1 porcja zawiera 180kcal
- 45g mąki
- 5 łyżek kakao
- 100g drobnego cukru
- szczypta soli
- 5 białek dużych jajek
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 340g czereśni wydrylowanych
- 1 łyżka cukru pudru
Można podawać z:
- 3 łyżki serka naturalnego
- 1 łyżka konfitur wiśniowych
Rozgrzać piekarnik do temp. 180 stopni, wyłożyć pergaminem tortownicę o średnicy 23cm.
Przesiać do miski mąkę, kakao połowę cukru oraz sól.
W drugiej misce ubić pianę z białek. Wsypywać po łyżce cukier i wlać esencję waniliową, dalej ubijając pianę aż zrobi się lśniąca i gładka.
Do piany dodać powoli mąkę z pierwszej miski i dokładnie i powoli mieszać aby piana nie opadła.
Przełożyć do tortownicy wygładzić i posypać czereśniami.
Piec 20-25 min. żeby ciasto wyrosło i było twarde w dotyku ale wilgotne na wierzchu.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
źródło zdj.http://www.sxc.hu/photo/1144569
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.