DZIEŃ NA LUZIE w Gimnazjum Nr 3

Wiosna to jedna z najwspanialszych pór roku, wtedy do życia budzą się rośliny, ptaki przylatują z ciepłych krajów. Zrzucamy grube kożuchy, czapki i rękawiczki, by cieszyć się słoneczną, ciepłą pogodą. Na naszych twarzach częściej gości uśmiech, po prostu chce się żyć. Czy nie ma nic wspanialszego jak wiosenne porządki? Chyba każdy wie, że to najlepszych okres do zmian, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Wiosna ma to do siebie, że po niej jest lato, no, a w lecie oczywiście WAKACJE!!! Kto na nie nie czeka, wolny czas od nauki, beztroskie dni, morze, słońce... Właśnie dlatego uczniowie Publicznego Gimnazjum Nr3 postanowili przywitać wiosnę, ale w dość nietypowy sposób.
Dzień 19 marca nie był zwykłym dniem. Na pewno na długo go zapamiętamy, otóż tego dnia po raz pierwszy w naszej szkole został zorganizowany DZIEŃ NA LUZIE. Samorząd Szkolny zaplanował na ten dzień wiele atrakcji i niespodzianek. Jedną z nich był konkurs na najbardziej zaskakujące przebranie. Każdy musiał wykazać się pomysłowością oraz poczuciem humoru.
Wielu uczniów oraz nauczycieli oczarowało wszystkich niesamowitym wyglądem. Ich fantazja przerosła nasze oczekiwania. Jury miało bardzo duży problem z wyborem ostatecznych zwycięzców. Do finału przeszlo dwanaście osób, a wśród nich mogliśmy podziwiać m. in.: odlotową biedronkę, groźne wampiry, rozanielonego aniołka i diabełka z piekła rodem. Jury i publiczność najbardziej urzekła panna młoda, którą był Paweł Konicki (I miejsce) oraz dwie dziewczyny z epoki kamienia łupanego - Agata Bugajska i Katarzyna Kajas (II miejsce). Wśród grona pedagogicznego zwyciężyli: p. Maria Lewicka i p. Waldemar Konarzewski - urocze diabełki.
Ponadto zorganizowano konkurs "Jeden z dwunastu". Zasady były podobne jak w znanym teleturnieju na TVP 2 - "Jeden z dziesięciu". W konkursie wzięli udział przedstawiciele z każdej klasy. Pytania nie były wcale takie łatwe, ale po długiej i zaciętej walce do finału trafiło trzech zawodników: Martyna Szkoda, Paulina Poniechtera oraz Piotr Zadrożny. Dziewczyny dzielnie walczyły o zwycięstwo, lecz mimo tego wygrał jeden z najlepszych uczniów naszej szkoły - Piotrek, z liczbą 192 punktów.
Całą imprezę poprowadziła opikunka Samorządu Szkolnego p. Jolanta Feliga. Nasz DZIEŃ NA LUZIE jest dowodem na to, że pierwszy dzień wiosny można spędzić inaczej niż wagarując. Niech szkoła nie kojarzy się nam tylko z nauką, klasówkami, nudnymi lekcajmi, ale również z mile spędzonymi chwilami. Tutaj także można świetnie się bawić, tak jak my bawiliśmy się 19 marca. Uczniowie naszej szkoły pokazali na co ich stać, mogli pochwalić się swoją pomysłowością i podziwiać innych. Mamy nadzieję, że od tej pory co roku będą organizowane takie imprezy, aby na długo utkwiły w pamięci uczniów, którzy niebawem opuszczą nasze szkolne mury. Może takie ogłoszenie zachęci uczniów do świętowania pierwszego dnia wiosny, w taki sposób jak my:
"Chcecie dobrej zabawy? Jeżeli tak, to macie świetną okazję, żeby wykazać się pomysłowością i poczuciem humoru. W dniu 19 marca po raz pierwszy w historii naszej szkoły odbędzie się DZIEŃ NA LUZIE. Każdego obowiązuje niecodzienny strój oraz uśmiech na twarzy. Mile widziane makijaże i odjazdowe fryzury. Czeka was wiele niespodzianek. Życzymy dobrej zabawy!"
Ogłoszenia przygotowali uczniowie klasy IIIA pod kierunkiem pani wicedyrektor Marii Lewickiej. Klasa IIIA nie po raz pierwszy wykazała się nadzwyczajną aktywnością, dzięki nim mogliśmy podziwiać naprawdę wspaniałe stroje. Dobrą zabawę przede wszystkim zawdzięczamy pani Jolancie Felidze oraz pani Marii Lewickiej, które zaangażowały się w przygotowania całej imprezy.