Gra na dobre rozpoczęła się w drugiej połowie, w której padły dwie bramki. Niestety żadna z nich nie była strzelona przez "kaesiaków". Katem naszej drużyny był napastnik MKS-u Paweł Olszewski, który dwukrotnie pokonał golkipera Ostrovi - Adriana Orłowskiego.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - MKS Przasnysz 0-2 (0-0)
Bramki: P. Olszewski 54', 68'
Ostrovia: A. Orłowski - B. Wyrzykowski, K. Małkiński, A. Zaremba, D. Wilczewski, M. Kaliszewski, T. Grądzki, R. Wilczewski, A. Ciach, P. Zacheja, R. Rakowiecki oraz E. Augustyniak, D. Lipski, J. Zapatka, K. Wojdak i M. Bednarczyk
Po porażce z MKS-em Przasnysz przyszedł czas na spotkanie z Bzurą Chodaków. Faworytem w tym spotkaniu był zespół z Ostrowi Mazowieckiej, ale jak się później okazało zespół Bzury okazał się wymagającym przeciwnikiem. Całe spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 4-1 (2-0). Pierwsza bramka padła po pół godziny gry. Strzał z rzutu wolnego wykorzystał Michał Błaszczyk, który nie dał szans na skuteczną obronę golkiperowi Ostrovi. Nie minęło 4 minuty od straty bramki, a Bartosiewicz wykorzystał brak zdecydowania dwóch defensorów żółto-zielonych i technicznym strzałem z 15 metrów umieszcza piłkę w siatce. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie jak w pierwszych 45 minutach. Bzura atakowała, a Ostrovia jedynie broniła się i wybijała piłkę oddalając zagrożenie spod swojej bramki. Ozdobą meczu na pewno była akcja piłkarzy gospodarzy z 52 minuty, po której padła trzecia bramka dla zielono-białych. Kamil Bartosiewicz uruchomił długim podaniem Bartka Walewskiego (przyp. red. zawodnik ten grał w rundzie wiosennej w III lidze w barwach GKP Targówek), który futbolówkę zgrał głową do Szymona Skowrona, a ten wyprzedził dwóch obrońców Ostrovi i w sytuacji sam na sam dopełnił formalności. Czwarty gol dla Bzury Chodaków był dziełem Adriana Biniendy, który otrzymał piłkę na 10 metr w polu karnym Ostrovi i mocnym strzałem pokonał Orłowskiego.
Piłkarze Ostrovi, którzy mieli kilka sytuacji bramkowych w całym spotkaniu dopiero w doliczonym czasie gry za sprawą Dawida Wilczewskiego zdobywają honorową bramkę.
Niestety po tych dwóch porażkach sytuacja naszej drużyny bardzo skomplikowała się. Ostrovia spadła na 11 miejsce w tabeli i od strefy spadkowej dzieli nas zaledwie pięć punktów (przyp. red. do miejsca barażowego dzieli nas tylko trzy punkty). Naszym piłkarzom nie pozostaje nic innego jak zdobycie jak najwięcej punktów w czterech ostatnich spotkaniach. Będzie to bardzo ciężkie zadanie, ponieważ już jutro gramy z liderem tabeli zespołem Polonii Warszawa. Oprócz Czarnych Koszul rywalizować będziemy jeszcze z Bugiem Wyszków (2 miejsce w tabeli), KS-em Łomianki (8 miejsce)i Wkrą Żuromin (12 miejsce - barażowe).
Bzura Chodaków - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 4-1 (2-0)
Bramki: M. Błaszczyk 30', K. Bartosiewicz 34', Sz. Skowron 52', A. Bienienda 65' - D. Wilczewski 90'
Ostrovia: Ostrovia: Orłowski - Wyrzykowski, Zaremba, Małkiński, D. Wilczewski - Ciach, Zapatka, R. Wilczewski, Kaliszewski - Rakowiecki, Zacheja oraz Jaworowski, Lipski, Augustyniak
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.