5 czerwca 2014 roku do Muzeum Garnizonu i Ziemi Ostrowskiej przybyła spora grupa osób zainteresowanych najnowszą historią Polski, w szczególności dziejami Ostrowi Maz. i okolic. Dzięki uprzejmości p. Zbigniewa Banaszaka - właściciela Hotelu 17, w którym mieści się Muzeum, spotkanie odbyło się w stylowym otoczeniu, zdecydowanie sprzyjającym historycznym refleksjom.
Formuła spotkania przewidywała stopniowe, płynne przechodzenie od szerokiej wizji Ostrowi Maz. na przestrzeni dziejów, przez opowieści rodzinne do nakreślenia splątanych, tragicznych losów zamieszkujących Ostrów Polaków, Żydów i Niemców.
Półgodzinna prelekcja kustosza Muzeum p. Andrzeja Mierzwińskiego przypomniała gościom najważniejsze fakty z historii miasta, a starannie skomponowane ekspozycje przywołały wojskowy i zarazem wielokulturowy klimat przedwojennej Ostrowi.
Przed prelekcjami gości cele Stowarzyszenia LUDZIE Z PASJĄ i Klubu Dyskusyjnego im. Tomasza Merty przedstawili Prezes Stowarzyszenia Eliza Drewnowska, wicestarosta Jerzy Bauer i koordynujący działalność Klubu Rafał Zęgota.
Wystąpienie pani Agaty Warchalskiej-Troll - prawnuczki dyrektora ostrowskiego gimnazjum im Mikołaja Kopernika - nakreśliło obraz środowiska ostrowskiej inteligencji w dwudziestoleciu międzywojennym i po wybuchu wojny. Kazimierz Warchalski zginął na Majdanku, jego żona Cecylia została zamordowana przez gestapowca "Cyka"w ostatniej masowej egzekucji 29 czerwca 1944 r. razem ze swoją przyjaciółką Jadwigą Długoborską - bohaterką artykułu dr M. Gawin.
Prelekcję o Jadwidze Długoborskiej, jej rodzinie, przyjaciołach, pensjonacie i ratowaniu żydowskich sąsiadów dr M. Gawin uzupełniła wstrząsającymi zdjęciami przedstawiającymi zagładę ostrowskich Żydów i charakterystyką kata Ostrowi - Antona Birkenfelda zwanego "Cykiem". Podsumowaniem opowieści o skromnej, dzielnej kobiecie, która za wierność zasadom zapłaciła najwyższą cenę było przedstawienie powojennych losów osób związanych z jej pensjonatem. Największe zaskoczenie wzbudziła informacja o okolicznościach, które sprawiły, że "Cyk" uniknął odpowiedzialności za swoje zbrodnie.
W opowieści o bolesnym epizodzie z historii Ostrowi Maz. przewijały się fakty i emocje, tajemnice i potrzeba sprawiedliwości. Ciche bohaterstwo Jadwigi Długoborskiej ostro kontrastowało z okrucieństwem "Cyka", śledztwo w sprawie jego zbrodni napotykało na przeszkody i nie doprowadziło do postawienia zarzutów. Dr Gawin ma nadzieję, że dostęp do nowych dokumentów i informacji pomoże jej poznać szczegóły tych wydarzeń.
Na spotkaniu pojawili się przedstawiciele różnych środowisk i opcji - były burmistrz Mieczysław Szymalski, ks. prałat Jan Okuła, radna miejska Beata Herman, radna powiatowa Urszula Wołosiewicz, p. Ryszard Ejchelkraut z uwagą wysłuchali opowieści o tragicznym epizodzie z historii miasta.
Równie uważnie opowieści o dramatycznych wydarzeniach sprzed 70 lat słuchali przedstawiciele najmłodszego pokolenia. Dla nich żywa lekcja historii zrealizowana z inicjatywy Stowarzyszenia LUDZIE Z PASJĄ i "Teologii Politycznej" miała szczególny walor poznawczy. Dzięki takim spotkaniom wiadomo, dlaczego Kazimierz Warchalski jest patronem ulicy, przy której znajduje się LO im. M. Kopernika, a bohaterska postawa Jadwigi Długoborskiej nie odejdzie po cichu w niepamięć.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.