Dużo samochodów przez to skrzyżowanie przejechało, zdażyło się kilka poważnych wypadków, zanim ktoś się zlitował i zdecydował się na zamontowanie sygnalizacji świetlnej oraz przebudowę skrzyżowania zjazdu z obwodnicy z ulicą Lubiejewską.
Pisaliśmy o tym nieszczęśliwym miejscu już wcześniej, poruszany był ten temat na forum.
Zainteresowały sie również tą sprawą inne media.
Dzisiaj oficjalnie możemy poinformować, że w końcu Miasto zaczęło coś z tym robić - pytanie tylko - czemu tak późno?
Czy musiało się wydarzyć tu tyle wypadków zanim ktoś po długich apelach zdecydował się na przebudowę tego skrzyżowania?
Jak narazie, droga w tym miejscu zostaje lekko przebudowywana, a sygnalizacja jeszcze nie działa - więc apelujemy o uwagę gdyż jest tu narazie niebezpiecznie, ale już niedługo będziemy mogli spokojnie wjechać do Ostrowi bez świadomości, że mamy 80% szans na kolizję drogową!