Czarne punkty wodne to dzikie kąpieliska zlokalizowane m.in. w wyrobiskach żwirowych. Obowiązuje w nich całkowity zakaz kąpieli. Mając na względzie bezpieczeństwo ludzi oraz pogodę sprzyjającą zażywaniu kąpieli wodnych w ostatnim czasie sprawdzono oznakowanie takich właśnie zbiorników wodnych.
W wyznaczonych miejscach oznakowanych jako czarne punkty wodne zostały wymienione stare tablice ostrzegawcze na nowe. Ma to służyć ostrzeżeniu ludzi przed wejściem do takiej "niebezpiecznej wody" a w efekcie uniknięciu tragedii.
źródło zdj. KPP Ostrów Maz.
Komentarze
Dodano: 28 lipca 2014 13:30, niva (niva74)
W Przyborowiu się należy, tam jest niebezpieczna woda, osuwa się dno, łatwo o nieszczęście.
Ale dlaczego w Kiełczewie? Bo się ktoś utopił z własnej głupoty? (koleś poszedł nad wodę po całym dniu pracy na dachu, przegrzany ,więc jak wszedł do wody, zasłabł i po chłopie) Ale to nie wina miejsca. To jest drugie utonięcie, pierwsze było ponad 30 lat temu. Tam nie ma niebezpiecznej wody. Zrobili ten punkt żeby pokazać że coś robią.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.