Uczniowie zajęli miejsca na stadionie i okazało się, że w ich sektorze mają drugiego "Starucha" - dawało to efekt drugiej "Żylety". Kibice Legii przygotowali efektowną oprawę, tym razem nie było rac, ale oprawa wyglądała równie mistrzowsko.
Pierwsza połowa meczu nie należała do udanych, po 45 minutach Legia przegrywała 0:2. Niektórym puściły nerwy, ale nadal każdy miał nadzieję na zwycięstwo Legii.
W drugiej połowie doping na sektorach gospodarzy i gości był na konkretnym poziomie, Lech odpalił race, a Legioniści zaczęli towarzyszyć im odpalając swoje. -Wyszło na jaw, że mamy kilku urodzonych komentatorów. W kierunku Lecha Poznań były śpiewane sprośne przyśpiewki. Goście nie pozostali nam dłużni i kierowali w stronę gospodarzy zbereźne przezwiska. - opowiada jedna z uczestniczek.
Druga połowa spotkania była pełna akcji, nasz Mistrz Polski strzelił z pełną klasą długo wyczekiwane dwa gole i tym samym doprowadził do remisu. Piłkarzy nie opuszczał doping kibiców, który stawał się coraz głośniejszy i mocniejszy. Mecz zakończył się wynikiem 2:2. Kibice obu drużyn byli nie w pełni zadowoleni z wyniku, ale mimo wszystko cieszyli się i byli pełni optymizmu.
Wracając do autokaru słychać było jeszcze kibiców Legii, którzy głośno śpiewali "CWKS LEGIA!". -Wsiedliśmy do autokaru, zmęczeni, gardła bolały nas wszystkich na maxa, ale w autobusie i tak było głośno. Długo nie zapomnimy tego wyjazdu, jak i wszystkich innych oraz... czekamy na więcej! - zgodnie podsumowują uczniowie Ekonomika.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć:
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.