Na pierwszą bramkę musieliśmy poczekać, aż do 16 minuty, wtedy to fatalny błąd popełnił sędzia spotkania dyktując rzut karny dla Skry. Strzał z 11 metrów na bramkę zamienił Kozłowski. Ostrovia po stracie bramki ruszyła do intensywnych ataków, czego efektem było kilka dogodnych sytuacji. Bramka wyrównująca padła w 27 minucie po strzale głową Kamila Małkińskiego, który wykorzystał dośrodkowanie Dawida Wilczewskiego z lewej strony boiska.
Drugie 45 minut również obfitowało w bramki. Pomimo kilku ciekawych akcji drużynie z Ostrowi Mazowieckiej nie udało się strzelić bramki na wagę trzech punktów. Na domiar złego w 74 minucie czerwoną kartką za faul w polu karnym został ukarany nasz bramkarz. Oprócz straty zawodnika zostaliśmy skarceni kolejnym rzutem karnym, a w roli bramkarza musiał odnaleźć się Aleksander Zaremba. Niestety Zaremba nie był wstanie skutecznie interweniować przy strzale Kozłowskiego i tak goście z Drobina wyszli na prowadzenie. Na nasze szczęście na 7 minut przed końcem spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymuje jeden z graczy Skry. Dzięki takiemu obrotowi sprawy Ostrovi w 86 minucie udaje się doprowadzić do wyrównania za sprawą bramki samobójcze jednego z graczy z Drobina.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Skra Drobin 2-2 (1-1)
Bramki: K. Małkiński 27', bramka samobójcza 86' - Koziorowski 16' , 74' (obie bramki z rzutów karnych)
Ostrovia: Chorodyński - Grabowski, Małkiński, Zaremba, Rupacz, Kaliszewski, Pełtak, Grądzki, D. Wilczewski, Zacheja, Komosa
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.