Jesienne spotkanie poetyckie z Andrzejem J. Szaflickim (zdjęcia)

Dodano: 28 października 2014 08:25, Autor: Hanna Chromińska

Kilka razy w roku małkińska pizzeria "VOYAGE" dodaje do oferty gastronomicznej zestaw wierszy i spotkanie ze współczesnym poetą. W piątkowy wieczór 24.10.2014 r. goście wysłuchali wierszy Andrzeja J. Szaflickiego.
Na jesienne spotkanie z poezją zaprosiła Małgorzata Zakrzewska wspierana przez grupę Przyjaciół. P. Wojciech Kruszewski - właściciel pizzerii "VOYAGE" - udostępnił lokal i zapewnił wsparcie gastronomiczne, p. Zygmunt Chaberski zadbał o sprzęt nagłaśniający, pp. Małgorzata i Sławek Sokołowscy rozwiązali problemy logistyczne i wykreowali nastrojową scenografię.

"Liście to mają dobrze. spadają i z głowy. to znaczy z drzewa. czasem jeszcze próbujesz odgadnąć jak się zakręcą i gdzie upadną...." Tak zaczyna się wiersz "remake miasta aniołów", którym autor przywitał gości.... Potem był jeszcze "przepis na wieczór autorski", "trzydziesta czwarta scena z życia", "zdjęcie w kolorze czerwonym...", "wino w wodę", "prawie nic z Sodomy", "przejazdem przez madison county", przewrotna "kołysanka dla wnuka", odrobinę kokieteryjny "stary poeta - aneks do testamentu" i kilka innych wierszy.

Jako gospodyni wieczoru Małgorzata Zakrzewska zadbała, by słuchacze otrzymali we właściwych proporcjach porcje poezji i informacje o autorze. Każdy wiersz był pretekstem do zadania pytania precyzującego poglądy Andrzeja J. Szaflickiego na tematy powiązane z jego twórczością. Odpowiedzi na kolejne pytania ułożyły się w portret człowieka, który w szkole nie poświęcał wiele uwagi przedmiotom humanistycznym, a pisze białe wiersze "dla wyartykułowania niepokoju, tęsknoty, frustracji".
Notka autobiograficzna Andrzeja. J. Szaflickiego brzmi bardzo zwięźle: rocznik `57, pochodzę z Małkini, mieszkam w Ostrowi Maz., z zawodu technik dentystyczny, żonaty, dwoje dorosłych dzieci. O swojej twórczości mówi z uśmiechem i z dystansem.
REKLAMA


"Od kiedy jestem poetą? Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Pod koniec lat `80 nawiązałem regularną korespondencję z przyjacielem na emigracji. On pisał wiersze "od zawsze", ja mu zacząłem coś tworzyć w odpowiedzi dla zabawy. Swoje utwory zacząłem notować w roku 1999 - może dlatego, że w tym roku wiele się w moim życiu zmieniło. Najpierw były formy klasyczne i przez sześć lat, dumny z umiejętności składania rymów, myślałem "jestem poetą". Potem moje wiersze zaczęły się przepoczwarzać, a ja nabrałem pokory i przewartościowałem sens określenia "poeta". Od roku 2009 piszę wyłącznie wiersze białe i uważam, że "poeta" to ktoś więcej, niż autor wierszy. Ponury bęcwał piszący bardzo dobre wiersze nie jest poetą, tylko literacko uzdolnionym ponurym bęcwałem. O tym, czy jestem poetą zdecydują czytelnicy moich wierszy i tylko oni mogą mnie tak nazywać."

"Dlaczego piszę i skąd się to wszystko bierze? Moje utwory powstają bez planu i wyrachowania, przychodzą z mikrocierpień. Wierszy nie traktuję jak ukochanych dzieci - uważam, że najlepsze wiersze biorą się właśnie z niefajnych życiowych zawirowań. Dla mnie wiersz to sygnał przekroczenia stanu alarmowego, który uwiera w świadomości (jak kamyk w bucie) i zmusza do zwerbalizowania. Wiersz daje znać, że chce się napisać, wybiera temat i postać, pokazuje moim myślom i odczuciom drogę do słów. Wiersze nie są pamiętnikiem czy kroniką moich niepokojów, raczej stanowią echo przeżyć z odrobiną konfabulacji."

"Jakieś inne inspiracje? Chętnie sięgam po ekfrazę czyli opis/nawiązanie/interpretację dzieła sztuki wizualnej w literaturze pięknej. Kinomaniacy bez problemu wychwycą moje ekfrazy filmowe - dziś czytałem wiersze inspirowane "Miastem aniołów", ,"Co się zdarzyło w Madison County", "33 sceny z życia". I jeszcze muzyka - najchętniej z lat `70..."

"Czy poeta czyta utwory innych poetów, a jeśli tak, to czego szuka? Nie wiem jak inni - ja czytam raczej rzadko. Klasyków niechętnie, ze znanych współczesnych - Herbert, Wojaczek, Stachura, Barańczak. Najchętniej czytam twórców mniej znanych, jeszcze chętniej biorę udział w rozmaitych warsztatach poetyckich. Szukam nowych odkryć, nowych olśnień."

"Czy i jak doceniono moje wiersze? Zdobyłem kilka nagród na imprezach i warsztatach literackich. Najwyżej cenię drugie miejsce na I Ogólnopolskim Festiwalu Poetyckim im. Wandy Karczewskiej (Kalisz, rok 2011) i drugie miejsce na XXIII Ogólnopolskich Literackich Spotkaniach Pokoleń (Kruszwica, 2011)."

"Gdzie szukać moich wierszy? Ponieważ tworzę bardzo nieregularnie moje wiersze istnieją głównie w rzeczywistości wirtualnej. Tomik złożony w wydawnictwie spokojnie czeka na swoją kolej. Jeśli się ukaże, to prawdopodobnie będzie nosił tytuł "Poczekalnia kolei rzeczy". Nie umiem podać nawet przybliżonego terminu wydania - nie naciskam na wydawcę, niczego nie przyspieszam. Nie mam parcia na papier. Piszę dla siebie, ale wiem, że wiersz żyje tyle razy, ile razy jest czytany i interpretowany. Dla mnie najlepszym dowodem życia moich wierszy jest merytoryczna krytyka. Dziękuję wszystkim, którzy wysłuchali moich wierszy i zadawali pytania."

Dziękuję za rozmowę.







Zobacz również

Coolturalny piątek z Aleksandrą Grzymkowską (zdjęcia, wideo)

18 października 2014, Anna Kornet

W piątkowy wieczór, 17 października już po raz kolejny w Restauracji Tandem odbyło się spotkanie z cyklu "Coolturalny piątek". Tym razem gościem była Aleksandra Grzymkowska.

Plenerowy pokaz spektakli w Kotłowni (zdjęcia, wideo)

14 października 2014, Anna Kornet

Wśród symbolicznej scenografii piętnastu młodych aktorów zaprezentowało swoje umiejętności.

Piękne okoliczności przyrody - wrzesień 2014 (zdjęcia)

14 października 2014, Hanna Chromińska

Złota polska jesień przyniosła ze sobą bogatą paletę barw. W blasku słońca zieleń z wdziękiem ustępowała odcieniom żółci, czerwieni, pomarańczy, granatu i fioletu.

Komentarze

Dodano: 29 października 2014 11:35, emalgorzata (emalgorzata)

Dobrze, że są PoeCI, którzy mają taki dystans do siebie i świata. Posłuchać Twoich wierszy w autorskim wykonaniu, móc "podialogować" z Tobą na ich temat, to przyjemność.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się zrobić coś razem.
Dziękuję :)
Małgorzata Zakrzewska

 

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Kwiaciarnia, Poczta Kwiatowa Jarek Kuczyński

ul. Armii Krajowej 10
07-300 Ostrów Mazowiecka

WRI-Deweloper

ul. Kolarska 26 (przy placu budowy)
07-300 Ostrów Mazowiecka

APARTAMENTY KOLARSKA - ETAP III

TERRAZYT - ROLETY, OKNA, DRZWI

ul. 11 Listopada 1/1
07-300 Ostrów Mazowiecka

UWAGA! NOWA KOLEKCJA RZYMSKICH ROLET I ZASŁON !

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]