Sokół prawie pokonał lidera (zdjęcia, wideo)

Drużyna z Przemyśla zajmuje pierwsze miejsce w grupie i nie przegrała w tym sezonie żadnego meczu, dlatego od samego początku sobotni mecz wydawał się przegrany dla Sokoła, który w tabeli zajmował miejsce szóste. Nikt nie przewidział, że będzie to tak wyrównany mecz, w którym do ostatniej chwili nie będzie wiadomo, kto wygra.

W pierwszej kwarcie zawodnicy zdobywali punkt za punkt. Prowadzenie w meczu zmieniało się kilkukrotnie, gra była bardzo wyrównana. Ostatecznie kwarta zakończyła się wynikiem 15:18 dla rywali.

Na początku drugiej kwarty Sokół bardzo szybko zdobył dużą przewagę - w piątej minucie wygrywali 31:22. Do końca kwarty jednak goście odrobili straty i wygrywaliśmy wynikiem 39:37.

Trzecia kwarta to również wyrównana gra zawodników obu drużyn. Tym razem kwarta zakończyła się niewielką przewagą drużyny z Przemyśla - 58:59.

O przegranej Sokoła - tak jak zawsze w przypadku ich ostatnich meczy - zadecydowała ostatnia kwarta. Zawodnicy Sokoła nie trafiali do kosza, podczas gdy ich rywale zdobywali kolejne punkty. Po uzyskaniu przewagi (58:67) zawodnicy z Przemyśla spokojnie rozgrywali piłkę, podczas gdy Sokoły nieskutecznie starali się nadrobić straty. Mecz zakończył się przegraną Sokoła 71:81.

W tabeli nie nastąpiły żadne zmiany - MCS Daniel Gimbaskets 2 Przemyśl nadal pozostaje liderem grupy, a Sokół jest na szóstym miejscu.

Mimo przegranej należy pochwalić zawodników Sokoła za świetną grę z liderem. Szansa na wygraną była realna i choć pozostaje niedosyt po przegranym meczu, wierzymy, że zawodnicy ostrowskiej drużyny wreszcie zaczną wygrywać.

Sokół Ostrów Mazowiecka - MCS Daniel Gimbaskets 2 Przemyśl 71:81
(15:18) (24:19) (19:22) (13:22)