Goście, którzy pojawili się tego wieczoru w Teatrze Scena Kotłownia, usłyszeli takie utwory Edwarda Stachury jak "Życie to nie teatr", "Wędrówką życie jest człowieka" czy "Biała lokomotywa". Recital był też okazją do zapoznania się z biografią Stachury, która jak zwrócił uwagę prowadzący recital Krzysztof Swaczyna, w wielu punktach jest wspólna z biografią Tomasza Traczyka.
- Tomek prosił mnie usilnie, żebym dziś nie mówił o nim i jego życiu. Opowiem więc o życiu Edwarda Stachury. - powiedział na początku Swaczyna. Po czym w trakcie recitalu dodał: - W wielu miejscach biografie Stachury i Tomka są do siebie bardzo podobne, obaj mają na przykład talenty plastyczne. Nie da się więc uniknąć dziś mówienia o naszym śpiewającym gościu.
Tomasz Traczyk - jak sam o sobie mówi - jest marzycielem, który z głową w chmurach stara się twardo stąpać po ziemi. Z zawodu jest plastykiem. Ukończył Liceum Plastyczne im. Wojciecha Kossaka w Łomży. Największe jego prace to ozdobienie ornamentami dwóch kościołów na Podlasiu. Jest muzycznym samoukiem, który już w czasach szkoły podstawowej wiedział, że chce śpiewać i grać na gitarze. Studiował na Wydziale Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Tam też wstąpił do Teatru Akademickiego. Właśnie wtedy zrozumiał, że nie plastyka i nie archeologia, lecz tylko muzyka jest drogą, którą chce iść.
Recital Tomasza Traczyka odbył się 7 lutego.
Komentarze
Dodano: 9 lutego 2015 11:50, (sennik)
Gdzie to wideo???
Kiedy???
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.