Mecz rozpoczął się wprost idealnie dla żółto-zielonych, którzy pomimo wielu problemów kadrowych w ostatnich sparingach wystąpili w optymalnym składzie przeciwko graczom z Mławy. Już w 2 minucie ostrowscy kibice mogli się cieszyć z prowadzenia. Bramkę zdobył niezawodny Rafał Komosa, który już w zimowych sparingach pokazywał dobrą skuteczność bramkową. Warto zaznaczyć, że przy golu Komosy świetnie asystował nowy nabytek żółto-zielonych Tomek Kobyliński.
Od straty bramki Mławianka próbowała odwrócić losy spotkania, ale ta sztuka im się nie udała. Dobrze grająca w tym dniu defensywa Ostrowian nie pozwalała na zbyt wiele gościom. W grze piłkarzy z Mławy z minuty na minutę wdawała się nerwowość czego efektem była czerwona kartka na dziesięć minut przed końcem meczu.
Zwycięstwo i trzy punkty na pewno satysfakcjonują trenera Kowalczyka oraz ostrowskich piłkarzy, którzy już za tydzień zmierzą się na wyjeździe z kolejnym trudnym przeciwnikiem, a mianowicie z Mazovią Mińsk Mazowiecki.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Mławianka Mława 1-0 (1-0)
Bramka: R. Komosa 2'
Ostrovia: Chorodyński - Rupacz, Małkiński, Zaremba, D. Wilczewski, Grądzki, Kobyliński (88' Korzeb), Nowacki, Ciach, Zacheja, Komosa
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.