Dopalacze, stanowią preparaty zawierające w swym składzie substancje psychoaktywne, które zagrażają życiu i zdrowiu. Ich produkcja, sprzedaż i reklamowanie jest obecnie w Polsce ustawowo zakazane. Sprzedawcy tych specyfików za wszelką cenę próbują jednak obejść obowiązujące w tym zakresie przepisy i zakazane substancje oferują w nielegalnej sprzedaży jako produkty kolekcjonerskie czy kadzidła. Większość dopalaczy ma postać tabletek lub mieszanek do palenia.
Zwalczając ten proceder Policja współpracuje z Państwową Inspekcją Sanitarną. Każda informacja wpływająca do Policji o miejscach, w których może być prowadzona sprzedaż dopalaczy jest dokładnie sprawdzana. Miejsca, w których może dochodzić do handlu dopalaczami, są kontrolowane przez policyjne patrole. Wczoraj podczas kontroli jednego ze sklepów na terenie Płocka policjanci zabezpieczyli blisko pół tysiąca sztuk dopalaczy. Wstępne ustalenia wskazują na obecność w tych substancjach niedozwolonych środków odurzających.
Policjanci regularnie asystują pracownikom Państwowej Inspekcji Sanitarnej przy kontrolach punktów sprzedaży dopalaczy oraz zabezpieczeniu podejrzanych specyfików, które następnie są poddawane szczegółowym badaniom.
Niezależnie od działań Policji i Sanepidu ważnym jest przede wszystkim uświadomienie młodym ludziom, że dopalacze to trucizny i każde ich zażycie może wiązać się z poważnym ryzykiem. Reagujmy, jeśli w naszym towarzystwie ktoś zamierza zażyć te substancje i stanowczo odmawiajmy gdy nas do tego namawia. Nie warto ryzykować własnego życia!
źródło zdj. KGP
Komentarze
Dodano: 13 lipca 2015 10:32, (bulwers)
Niech dalej trwa prohobicja że marihuana jest najgorsza to dopalacze nigdy nie znikną :) Zamiast pozwolić uprawiać to każą za gram
Dodano: 13 lipca 2015 12:37, (murzyn)
Wyeliminować dopalacze może legalizacja marihuany.
Biologia-THC vs Chemia-dopalacze.
Zalegalizować konopie a za zarobioną kasę edukować,leczyć uzależnionych od twardych narkotyków.
Dodano: 16 lipca 2015 21:26, (monia1560)
Sami do tego doprowadzili delagalizujac to co znane robiąc tym samym lukę w gospodarce narkotykowej która trzeba było czymś uzupełnić. Niestety nie zawsze czymś nieszkodliwym. Odrzucając to co znane nasze władze same narażają się na problemy z zamiennikami. Proszę mnie nie krytykować ale narkotyki gdyby były chociaż częściowo legalne nie było by problemów z dopalaczami bo nie było by konieczności znajdowania legalnych substytutów. To co znane jest dobre.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.