Podczas spotkania w ostrowskim kinie pan Roman opowiedział o początkach swojej kariery, roli Maliniaka, pokazał się również zebranym z lirycznej strony. - Jestem na progu końca swojej pracy. Musze powiedzieć, że życie aktorskie mam spełnione - mówił pan Roman. - W tej chwili brak mi jedynie tego, że emerytura nie daje mi odpoczynku, nie lubię jej - dodał.
Mimo swoich 86 lat aktor bezbłędnie recytował zebranym wiersze, nie stronił również od odpowiedzi na zadawane pytania. Nie dało się ukryć, że spotkanie było dla aktora oraz zebranych źródłem wielkiej radości. Miejmy nadzieje, że pan Roman odwiedzi jeszcze nasze miasto.
Spotkanie z Romanem Kłosowskim odbyło się 13 lipca w ostrowskim kinie. Poprowadził je dziennikarz radiowej Jedynki, Marian Dachniewski.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.