Koncert rozpoczął się od przejścia Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP ulicą 11 Listopada i krótkiego występu orkiestry przed biblioteką. Później na scenie przy Miejskiej Bibliotece Publicznej wystąpili różni ostrowscy artyści, m. in.: Paweł Andruszkiewicz i zespół RAM, Kasyno, Tomasz Traczyk, Anna Melchner, Joanna Klimek, Remigiusz Danelczyk, duet "Bluebird" Sebastian Brejnak i Weronika Rydzewska, Mini Zament, Zament, laureaci wakacyjnego konkursu: "I Ty Masz Talent". Ewelina Świerad z Fitnessfera Klub i Basia Siwek z MOSiR-u wraz ze swoimi grupami zaprezentowały sportowe choreografie. Pomiędzy kolejnymi występami prowadzona była sprzedaż różnych podarowanych przedmiotów i karnetów, które za dobrowolne datki kupowali zebrani ostrowianie.
Ponadto w akcję włączyli się: Tian De, Księgarnia Edyp - Tomasz Pudełko, Centum Terapeutyczno - Opiekuńcze "Amelia", "Zdrowy Styl" - catering dietetyczny, Koło Gospodyń Wiejskich z Nagoszewa, Animacje: Anna Śledziewska, Katarzyna Bujakowska. Na straganach za dobrowolne datki można było chociażby kupić losy, zjeść pyszne wypieki i różne dania, kupić wyroby rękodzielnicze.
Łącznie wczoraj podczas akcji "Gramy dla Tosi" zebrano 17288,64 zł. W akcji Miejski Dom Kultury był wspierany przez Fundację Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".
Przypomnijmy historię Tosi. Tosia ma dwadzieścia miesięcy i mieszka w Nagoszewie ze swoimi rodzicami i starszą siostrą, Alą.
- Problemy zaczęły się po kilku tygodniach, kiedy odkryliśmy, że oczy Tosi nie reagują na światło - opowiada jej mama. - To nas zaniepokoiło. Ona była także bardzo spokojna, jak na noworodka, prawie wcale nie płakała.
Szczegółowe badania w Centrum Zdrowia Dziecka wykazały, że Tosia Choruje na cytomegalię, chorobę wywoływaną przez wirus, która dla małych dzieci może być bardzo grożna.
We wrześniu ubiegłego roku do choroby dołączyły nowe objawy: skurcze mięśni. Diagnoza brzmiała: zespół Westa czyli padaczka lekooporna. Dodatkowo po rezonansie magnetycznym w czerwcu tego roku stwierdzono u Tosi pachygyrię, wadę kory mózgowej polegającą na tym, że zakręty kory mózgowej są nieprawidłowo zbudowane, są szerokie, ponadto struktura kory jest zazwyczaj nieprawidłowa.
- Tosia słabo widzi, trzeba jej więc dobierać zabawki w odpowiednich kolorach - tłumaczy mama. - Ona ma w sobie wolę walki. Wbrew wynikom badań, Tosia chce się rozwijać. Poprawa jest po każdym turnusie rehabilitacyjnym. Już zaczyna gaworzyć, przewraca się na brzuch. Walczymy o to, żeby usiadła.
Rodzice muszą znaleźć pieniądze na 2 - 3 turnusy w roku, a jeden kosztuje ok. 5000 zł. Potrzebne są też pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny. Rodzina utrzymuje się z pensji taty (mama zrezygnowała z pracy) oraz skromnego zasiłku i świadczenia pielęgnacyjnego.
Akcja "Gramy dla Tosi" odbyła się 26 sierpnia.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.