Były Narwianin w 57 minucie zdecydował się na mocny mierzony strzał z dystansu na bramkę MKS-u. W tej sytuacji golkiper z Przasnysza nie miał najmniejszych szans na skuteczną obronę.
Podrażnieni gospodarze ruszyli do intensywnych ataków bramki strzeżonej przez Łyzińskiego. Jednak tego dnia ostrowska defensywa spisywała się wyśmienicie i nie pozwalała na zbyt wiele rywalom.
Ostatecznie po 90 minutach gry lepsi okazali się podopieczni trenera Pawła Kowalczyka. Wygrana na pewno cieszy, tym bardziej, że drużyna z Przasnysza jest jednym z faworytów do wygrania naszej ligi.
Miejmy nadzieje, że w spotkaniu z Czarnymi Węgrów żółto-zieloni po raz trzeci w tym sezonie zgarną komplet punktów.
MKS Przasnysz - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 0-1 (0-0)
Bramka: P. Strzeżysz 57'
Ostrovia: Łyziński - Wątróbski, Korzeb, Małkiński, Skorupka, Strzeżysz, Lipski (60' Zapatka), Zacheja, D. Wilczewski (90' Śledziński), Komosa (60' Dzwonkowski), Gromek (80' Bednarczyk)
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.