Dodano: 18 października 2004 18:17,
Autor: Tomasz Krupa, Aleksandra Grygo
Każdy Ostrowiak i nie tylko on wie gdzie jest
Kino "OSTROVIA". Jest nam bardzo miło poinformować, że nasze kino należy do sieci kin studyjnych. Filmem
"Ławeczka", który będzie grany w naszym kinie od 29 października do 4 listopada kino zainauguruje swoją działalność w sieci kin studyjnych poprzez wprowadzenie na ostrowski ekran filmów o wysokich walorach artystycznych. Z tego, co dowiedziała się nasza redakcja, dzięki przynależności do sieci kin studyjnych - bilety będą tańsze, filmy lepsze i szybciej grane w naszym kinie. W ramach działalności kin studyjnych będzie prowadzona edukacja filmowa - inauguracja rozpocznie się w miesiącu listopadzie spotkaniem w
klubie "Sekretne Okno". W programie klubu będą projekcje filmów, spotkania z aktorami, itp. Miejmy nadzieje, że dzięki przynależności do kin studyjnych wielu Ostrowiaków, odkryje wreszcie uroki chodzenia do kina.
Kino "Ostrovia"
Szyldy zapraszające do Kina "Ostrovia" już kina studyjnego
Komentarze
Dodano: 18 października 2004 20:24, ~poprawka
Proszę, zaglądajcie częściej do słowników m. in. ortograficznego. M"n"iejmy nadzieję, że będziemy mieć mniej błędów na tej stronie.
Dodano: 18 października 2004 20:56, ~Master
Poprawka dla twojej wiadomości obowiązuje dwie formy tego słowka:) Wiec się nie czepiaj:/
Dodano: 18 października 2004 21:02, ~DUŻY GOŚĆ
Odkryje uroki kina.... gdy moje nogi będą sie mieściś między siedzeniami :]
Dodano: 18 października 2004 21:25, ~Master
Cieszcie się, że wogóle macie kino w waszym mieście, ja pierdziele normalnie marudzicie na każdym kroku ale z Was społeczeństwo!!!
Dodano: 18 października 2004 21:49, ~Taki zwykły gość
A ty master to co ty za gwizdek-pizdek ? Ludzie mają prawo narzekać, bo jak na tak duże miasto to kino jest do bani... A miasto nie robi właściwie nic, żeby to zmienić. Ludzie nie chodzą do kina, bo tak naprawdę to u nas kina nie ma. Mamy tylko ciasną salkę do oglądania filmów... :/
Dodano: 18 października 2004 22:52, ~DUŻY GOŚĆ
...frekfencja na seansach w kinie jest marna i każdy o tym wie...w kinie jest ciasno... po co komu tyle siedzisk... lepiej "wywalić co drugi rząd" i stworzyć lepsze warunki do oglądania dla mniejszego grona ludzi... może to przyciągnie publiczność...
Dodano: 19 października 2004 07:01, ~Master
Słuchaj Taki zwykły gościu sam jesteś gwizdek-pizdek!! Narzkać każdy może zgoda ale nie aż tyle co Wy, wyjedz z tego miasta dalej zobacz jak inne miasta fu nkcjonują. I po 1Ostrów to małe miasteczko więc ciesz się, że masz kino np. Oleśnica (55 tys.) nie ma wogóle kina;/
Dodano: 19 października 2004 12:15, ~DUŻY GOŚĆ
Ciesze sie że jest naszym mieście taka rozrywka...ale jeśli już mamy taki budynek to powinniśmy z niego korzystać... i sprawić aby przyciągał ludzi i zarabiał na siebie...
Dodano: 19 października 2004 12:23, ~taka jest prawda
Co z tego że jest 100 niewygodnych miejsc w kinie jak na seansie jest zapełnione 10(albo wogóle nie ma seansu z powodu braku widzów)... lepiej żeby było 50 miejsc wygodnych i 50 zajętych...
Dodano: 19 października 2004 13:30, ~Jasiu
Te nasze kino wygląda jakby znajdowało się w jakimś lokalu gdzieś w głębi bo patrząc na wejście nie można skapować ze to jest kino :) (Takie brudne zaniedbane itd. ) Nie wiem co Wy na to, ale ja się czuję jakby kina w naszym miasteczku nie było. A filmy maja baaaaaardzo cienką oprawę dźwiękową, więc pan burmistrz mógłby się postarać przynajmniej o lepszy dźwięk (nie mówiąc juz o siedzeniech i reszcie)
Dodano: 19 października 2004 13:39, ~matt
Czasy mamy takie, że nie jest ważne czy w mieście mieszka 23000 czy 55000 ludzi. Jedno i drugie to miasto. A jak wiadomo, w mieście jest więcej ludzi, którzy mają większe wymagania. To nie wieś z 5 domami na krzyż i remizą, w której odbywają się "seanse" z magnetowidu. Nie liczba ludności określa charakter miasta, a jej upodobania, wymagania itp. (oczywiście to powinno działać w obie strony). Co do Oleśnicy - z tego co zdążyłem zauważyć jest tam na pewno dużo więcej knajpek, restauracji i innych lokali. A poza tym ma się tam budować kino. Inna sprawa, że ludzie zazwyczaj chcą więcej i więcej (na jakimś oleśnickim forum wyczytałem, że kino owszem się podoba, ale najlepiej z aqua parkiem:) ), ale to prawda, że ostatnią zmianą ostrowskiego kina było jego przeniesienie z ul. Batorego na ul. 11 Listopada sto lat temu. Na tym koniec. Wybudowaliśmy sobie centrum sportowo rekreacyjne i co widzę? Widzę, że to były nie potrzebnie wydane pieniądze, bo teraz mamy w planach centrum "Za Stawem" - podobno z nowym kinem. Ciekawe czy to kino będzie rzeczywiście nowe, czy ta nowość będzie polegała na przeniesieniu z ul. 11 Listopada :)
Pozdrawiam
Dodano: 21 października 2004 10:53, ~Bożenna Rostkowska
Cieszy fakt, że podjęliście temat naszego kina. Aby dyskusja była pełna, chcę przekazać kilka faktów, które sprawią,że będzie ona merytoryczna. Ja też mam świadomość stanu, w jakim jest nasze kino, ale sytuacja wygląda następująco: Budynek jest własnością Ochotniczej Straży Pożarnej i MDK wynajmujego go za określone pieniądze. Remontować <i>nie swoje</i> zabraniają nam przepisy. Zresztą, czy miałoby to jakikolwiek sens? Nawet gdyby OSP przekazało bądź sprzedało Miastu ten obiekt, a Miasto wydałoby duże pieniądze (wiem jakie, bo do tego się przymierzaliśmy) na remont, budynek ten nie spełniałby oczekiwań. Jest to jednak przedwojenna remiza strażacka. Jej położenie, sąsiedztwo ze Strażą, brak jakiegokolwiek zaplecza, parkingu, odwiodło nas od takich zamiarów i pomysł MDK i Kina <i>za stawem</i> nabiera realych kształtów. Dlatego nie widzę sensu inwestycji w ten budynek. Trzeba pamiętać, że sala ta musi, póki co, pełnić również funkcję sali widowiskowej, dlatego niemożna zmniejszać ilości miejsc, bo wtedy w przypadku spektaklu teatralnego lub imprezy estradowej cena jednego biletu wyniosłaby tyle, co suma biletu i dojazdu do Warszawy do Sali Kongresowej. Dla pocieszenia powiem, że w przyszłym roku planujemy mały, kosmetyczny remont, który pozwoli nam wspólnie dotrwać do nowego obiektu (2008 rok).
Dodano: 21 października 2004 17:52, ~KOTLOWNIA
W pełni się zgadzam z Panią Dyrektor MDK-u, nie ma sensu remontować obiektu na ul. 11 listopada, bo to wyrzucone pieniadze w błoto, lepiej dołożyć i wybudować nowy obiekt, który będzie spełniał i wymogi prawne i widzów (ta grupa jest wyjątkowo wymagająca). Jednak uważam, że budowanie kina na 250 widzów jest zbędne i poniesie za sobą duże koszty utrzymania. Również uważam, że budowanie nowej sali widowiskowo-kinowej jest nie przemyślane. Z działalności kina dzisiaj, możemy zauważyć, że nie rozwija się kultura teatralna i estradowa, bo w godzinach gdy ludzie mogą gdzieś pójść jest kino, dlatego też powstała Scena "KOTŁOWNIA" na terenie naszego miasta, bo nie ma takich możliwości w MDK, aby wieczorami grać sztuki w sali widowiskowej. Scena "KOTŁOWNIA" jako instytucja ostrowska, również będzie się starać o miejsce w nowym obiekcie, dlatego powinno uwzględnić się w projekcie dwie sale - jedną kinową, a drugą widowiskową, a nawet powinna się znaleźć mała salka na 70 widzów, bo z doświatczenia wiemy, że to jest wystarczające. Cieszę się, że nasze ostrowskie kino nawiązało współpracę z siecią kin studyjnych, bo współpraca zawsze daje nowe możliwości i otwiera skrzydła. My współpracujemy z wieloma instytucjami i ludźmi z całej Polski i widać efekty w postaci działalności Sceny "KOTŁOWNIA".
Dodano: 21 października 2004 18:57, ~rumcajs
ja pindole takie kino to taka sodoma ze gomory niewidać dlamnie tego kina niema poztym tam śmierdzi a szczegolnie w kiblu i niby jak tam wziac panienke do takiego kina mada faka:)
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.