Academię Gorila Ostrów Mazowiecka reprezentowało pięciu zawodników: Maciek Orzech, Tomasz Majewski, Sebastian Radziejewski, Krystian Śladewski i Grzegorz Gamdzyk.
Maciek Orzech zeszłoroczny brązowy medalista w tym roku nie miał szczęścia. W pierwszej walce naderwał ścięgno, mimo to wygrał na punkty. Do drugiego starcia wyszedł, ale noga nie pozwoliła mu walczyć po swojemu i skończyło się przegraną na punkty. Maćkowi życzymy dużo zdrowia i wiemy, że wróci silniejszy walczyć o najwyższe stopnie podium.
Tomasz Majewski wylądował w bardzo licznie obsadzonej kategorii, 62 chętnych do zdobycia medalu. Tomasz wygrywa walki wysoko na punkty dominując swoich rywali. Dopiero w 1/8 finału trafia na godnego przeciwnika. Walka bardzo wyrównana, przegrana przez Majewskiego jedną małą przewagą. Tomasz pokazał się z bardzo dobrej strony, apetyt był na więcej, ale los chciał inaczej.
Sebastian Radziejewski w swojej kategorii miał 47 przeciwników. W pierwszych czterech walkach konsekwentnie zmuszał przeciwników do walki pod swoje dyktando. Dobra strategia owocowała wygranymi punktowymi na korzyść Sebastiana. Dopiero w półfinale natrafił na czynny opór zawodnika Alliance i musiał uznać jego wyższość. Sebastian zdobywa brązowy medal Mistrzostw Polski w BJJ.
Grzegorz Gamdzyk sprawił największą niespodziankę. XI Mistrzostwa Polski to jego debiutancki start w kimonie. 40 przeciwników w kategorii. W pierwszej walce wysoko wygrywa na punkty 10:0. Druga walka to horror. Grzesiek przegrywa 10:0 i wpada w duszenie trójkątne rękami. Koniec przygody z mistrzostwami był bliski, ale Gamdzyk zebrał siłę, uciekł z duszenia, nabił 18 punktów i jeszcze przed końcem walki poddał przeciwnika trójkątem rękami. Po tej walce było już dla nas jasne, że nic go nie zatrzyma w drodze do medalu. Tak też się stało. Pozostałe walki, łącznie z finałową skończone na punkty. Grzegorz Gamdzyk Mistrzem Polski.
Krystian Śladewski już w zeszłym roku pokazał, że trzeba się z nim liczyć jak stawał na najniższym stopniu podium. Ostatnia przegrana na Octopus BJJ Cup dała Krystianowi do myślenia. Przez trzy tygodnie mocno zmieniła się jego gra. W pierwszej walce zapina dźwignię na staw łokciowy i zostaje rozbity o matę. Na szczęście nie doznaje żadnej kontuzji. Jego rywal zostaje zdyskwalifikowany za faul. W kolejnych trzech starciach Krystian szybko odprawia przeciwników przed czasem swoimi ulubionymi dźwigniami. Finał to ciężka walka w pełnym dystansie rozstrzygnięta na punkty. Krystian Śladewski Mistrzem Polski.
Academia Gorila jako drużyna wystawiła ponad 40 zawodników i zawodniczek. Przywieźliśmy z XI Mistrzostw Polski aż 16 medali z czego aż 6 złotych.
Academia Gorila Ostrów Mazowiecka istnieje troszkę ponad dwa lata. Często jeździmy na zawody i zdobywamy dużo medali. Jednak medal Mistrzostw Polski w naszym kraju waży najwięcej. Jesteśmy dumni, że nasi zawodnicy sięgają tak wysoko dzięki swojej pracy i zaangażowaniu. Sezon powoli dobiega końca, przed nami już tylko jedno wyzwanie: Winter Open. Zapraszamy serdecznie do Lubonia już 5 grudnia kibicować zawodnikom Academia Gorila.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.