Wychowawca klasy - Michał Kulesza - tak podsumował spotkanie: "Każda wycieczka szkolna dostosowywana jest do profilu klasy i zainteresowań uczniów. Warto sprawdzać w praktyce swoje predyspozycje dotyczące dalszej drogi kształcenia. W przypadku tego wyjazdu udział w zajęciach akademickich pozwolił zweryfikować pomysły dotyczące kierunku studiów na konkretnej uczelni".
Kolejnym punktem wycieczki było Muzeum Katyńskie w Cytadeli Warszawskiej. To miejsce trzeba koniecznie odwiedzić. Treści oraz sposób ich prezentacji stanowią doskonałe dopełnienie edukacji historycznej społeczeństwa, w tym szczególnie młodego pokolenia i kształtowania postawy patriotycznej. Za pomocą "specyficznych" zabytków rzeczowych, muzealiów-relikwii wydobytych z dołów śmierci - w Katyniu, Charkowie i Miednoje, oraz licznych dokumentów będących w ekspozycji stałej Muzeum, uczniowie Ekonomika mogli dowiedzieć się całej prawdy o tragicznych losach polskich oficerów i ich rodzin. Podczas zwiedzania poznali genezę zbrodni, jej bestialski przebieg i tzw. kłamstwo katyńskie oraz różne aspekty dotyczące losów Polaków na Wschodzie po 17 września 1939 r.
Dzięki ekspozycji poznali tragedię konkretnych osób, gdyż każda ofiara jest znana z imienia i nazwiska. Celem muzeum jest "zwrócić polskim oficerom twarze", co podkreślił przewodnik muzeum - jest to skuteczny sposób nadania indywidualnego wymiaru Zbrodni Katyńskiej. Oficerowie, którzy zginęli w lasach katyńskich do końca wierzyli, że wkrótce powrócą do swoich domów, dlatego też nie wyrzucili takich przedmiotów jak klucze, które mogą stanowić symbol nadziei na ich szybki powrót do bliskich.
Wrażenie robi puste miejsce, pozostawiane na wpisanie nazwisk z tzw. listy białoruskiej. Od zbrodni katyńskiej minęło 75 lat, a nadal nie wszystkie osoby zostały upamiętnione. Dlatego warto odwiedzać takie miejsca i pamiętać o ludziach, którzy ponieśli największą ofiarę - własne życie...
Dla uczniów Ekonomika, zwiedzanie Cytadeli Warszawskiej było ważne ze względu na rolę, jaką pełniła twierdza w czasach Powstania Styczniowego. Jako ambasadorowie pamięci o tym zrywie narodowym z roku 1863, poznali kolejne treści dotyczące patrona szkoły.
Wśród zdjęć zgromadzonych w muzeum, odnaleźli również wizerunek kapitana Franciszka Kuleszy, któremu poświęcony jest Dąb Pamięci posadzony w 2009 roku przed szkołą w ramach akcji "Katyń... ocalić od zapomnienia".
Tajemnice Warszawy, czyli co naprawdę warto zobaczyć w stolicy (19.11.2015)
Ilość zdjęć w albumie: 45
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.