Projekt Bluebird nawiązuje do tytułu słynnego utworu Beatlesów nie przez przypadek, bowiem piosenki, do których muzykę i teksty pisze Sebastian, zaś gitarowy aranż Weronika, nawiązują jawnie do stylistyki muzyki lat 60. - przede wszystkim tej powstałej na Wyspach Brytyjskich. Przewrotny tytuł koncertu i zarazem pierwszej płyty duetu "Brick Road" to jednocześnie hołd złożony czwórce z Liverpoolu, jak i gest rozpoczęcia własnej muzycznej drogi. Ideał więc sięga bruku, by z ceglano-kamiennego pyłu narodzić się mogło coś nowego - coś, czego płynny (opatrzony wielkim cudzysłowem) gatunek określić by można jako "lyric rock", czyli pomieszanie "błękitnoptasiej" poezji z buntowniczym rockowym pazurem (nie pazurkiem bynajmniej). Nie bez powodu dotychczasowe koncerty Bluebirdsów (m.in. w Łomży, Ostrołęce, Krakowie) zatytułowane były, tak jak protest-song Buffy Sainte-Marie - "Universal Soldier".
W czasie sobotniego przedwalentynkowego wieczoru Sebastian i Weronika spróbują odbanalnić i nasycić realnym znaczeniem hasło "peace&love", prezentując, oprócz swoich kompozycji, piosenki Beatlesów, Jake'a Bugga czy Davida Bowiego.
Recital duetu Bluebird odbędzie się 13 lutego na Scenie Kotłownia. Początek o godz. 18:00.
Źródło zdj. Scena Kotłownia
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.