Szczególną uwagę młodzieży zwracały eksponaty związane z biologią naszej rodzimej fauny i flory, urządzenia łowieckie i inne przedmioty niezbędne do prowadzenia prawidłowej gospodarki populacjami ptaków i ssaków. Dużym zainteresowaniem cieszyły się ekspozycje obrazów ze scenami z polowań lub przedstawiające niezwykłe lub rzadkie gatunki fauny lasów, pól i łąk.
Polski Związek Łowiecki jako organizator tego przedsięwzięcia pomyślał również o najmłodszych uczestnikach i młodzieży; każdy mógł sprawdzić swoją wiedzę z zakresu ochrony gatunków zagrożonych wyginięciem, objętych ochroną całkowitą lub częściową.
Na stoiskach z tradycyjnymi wyrobami myśliwskimi można było skosztować przepysznych pasztetów, kiełbas i innych wyrobów wędliniarskich.
Łowiectwo budzi wiele emocji i kontrowersji; brać łowiecka liczy blisko 100 tys. aktywnych myśliwych, którzy dokarmiają zwierzynę, zdejmują wnyki i sidła, zwalczają kłusownictwo, uczestniczą w akcjach zalesiania i zadrzewiania, czy wreszcie prowadzą działalność edukacyjną. Poznanie wszystkich aspektów tej ważnej dziedziny gospodarowania zwierzostanem pozwoli wyrobić obiektywne oceny i ugruntować społeczne przekonanie o potrzebie kultywowania tej wielowiekowej tradycji. Stąd miedzy innymi nasz, myślę że bardzo udany i bezpieczny, wyjazd do Warszawy - Julia Nietubyć.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.