Przed spotkaniem wydawało się, że drużyna z Ostrowi Mazowieckiej powinna spokojnie zainkasować trzy punkty w Skórcu, ale jak się okazało po 90 minutach gry, gospodarze postawili naszym zawodnikom wysokie wymagania.
Mimo kilkunastu dogodnych sytuacji żółto-zieloni nie potrafili w tym meczu poważnie zagrozić bramce rywali. Natomiast piłkarze Naprzodu wykazali się praktycznie 100% skutecznością i aż trzykrotnie pokonali Romanika. Bramkę honorową dla żółto-zielonych zdobył w doliczonym czasie gry Adrian Nowacki.
Warto zaznaczyć, że Ostrovia praktycznie całą drugą połowę grała w osłabieniu. Najpierw w 56 minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę otrzymał Piotr Zacheja, a w doliczonym czasie gry z boiska "wyleciał" Kamil Małkiński, który ręką wybijał piłkę w polu karnym.
Miejmy nadzieje, że w spotkaniu dzisiejszym drużyna Pawła Kowalczyka przeciwko liderowi tabeli, drużynie MKS-u Przasnysz wypadnie o wiele lepiej.
Naprzód Skórzec - KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka 3-1 (1-0)
Bramki: Zając 30', 56' Paciorek 90'+5 (rzut karny) - Nowacki 90'
Ostrovia: Romanik - Małkiński, Dawidzki, Korzeb, Sz. Wątróbski (80' K. Wątróbski), Choroszewski (48' Nowacki), R. Wilczewski, Strzeżysz, D. Wilczewski, Zacheja, Dzwonkowski
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.