Nasi piłkarze jak i ich kibice po spotkaniu z Tęczą Łyse, które odbyło się na stadionie miejskim w Ostrołęce na pewno czują niedosyt. Żółto-zieloni wyszli na prowadzenie za sprawą Dawida Wilczewskiego, który bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego zaskoczył golkipera gospodarzy.
Od momentu zdobycia bramki przez Ostrowian, gra toczyła się pod nasze dyktando. Gospodarze sporadycznie zagrażali bramce strzeżonej przez Andrzeja Łyzińskiego.
Warto wspomnieć, że nasz kapitan nie wykorzystał rzutu karnego. Po jego strzale z jedenastu metrów futbolówka uderzyła w poprzeczkę.
Niestety w doliczonym czasie gry gospodarze doprowadzają do remisu i po raz drugi w obecnym sezonie żółto-zieloni nie mogą cieszyć się z kompletu punktów.
Tęcza Łyse - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 1-1 (0-1)
Bramka: D. Wilczewski
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.