Szkolenie przeprowadzali wykwalifikowani ratownicy medyczni. Oprócz nich w parku pojawili się również m.in. fizjoterapeuci, dietetyk i laborantka, łącznie trzynaście osób chciało zwrócić uwagę mieszkańców Ostrowi na problemy, z jakimi zmaga się służba zdrowia, i ich konsekwencje, które dotkną pacjentów.
- Ludzie wykształceni wyjeżdżają i pracują w służbie zdrowia za granicą, gdzie są lepiej opłacani i nie muszą pracować po godzinach. To jest coraz większy problem w polskiej służbie zdrowia, w której jest za mało pracowników. Aby walczyć o swoje prawa, pracownicy wszystkich zawodów medycznych postanowili się zjednoczyć i powstało Porozumienie Zawodów Medycznych. Ta akcja ma zwrócić uwagę na to, że jeśli pracownicy medyczni wyjadą z Polski, to może pewnego dnia pomocy medycznej zabraknąć i Polacy sami będą musieli ratować ludzkie życie. Akcja jest też zapowiedzią protestu, który odbędzie się 24 września w Warszawie - powiedziała Agnieszka Golińska, fizjoterapeutka z Centrum "Amelia".
Akcja "Ratuj się, bo kto pomoże" odbyła się w Ostrowi 27 sierpnia.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.