Handlarz przyłapany na oszustwie groził śmiercią dziennikarzowi (zdjęcia, wideo) AKTUALIZACJA

Dodano: 19 września 2016 14:40, Trid (trid21)

To może link do odcinka i po co twarz zasłaniać, jak ktoś jest oszust to każdy powinien wiedzieć kogo się wystrzegać.

Dodano: 19 września 2016 16:21, (mashup)

Odcinek jutro na TVN Turbo. Trid21 oszust czy nie trzeba mieć tupet żeby jeszcze grozić ale cóż tereny wokół rolnicze to i warzyw np.buraków nie brakuje. Mam nadzieje że biznesmen i za to poniesie konsekwencje.

Dodano: 19 września 2016 16:58, (agula19172)

http://allegro.pl/bmw-730d-e65-full-opcja-dociag-logic7-z-niemiec-i6329143150.html

z tego linku allegro wynika, że to AUTO HANDEL ul. Moniuszki

Dodano: 19 września 2016 21:33, (kopakabana)

I tak połowa miasta już wie, kto to jest. Dalej trwa w biznesie :)

Dodano: 19 września 2016 22:19, (frezer)

a dlaczego ma nie trwać?
został skazany lub ma zakaz prowadzenia działalności?

Dodano: 20 września 2016 15:09, (misiek2013)

Kupiłem w ostrowi bemke była taka ładna tak komisant zachwalał gaz niemiecki jedyna taka wersja mało jezdzona cena przystępna więc kupilem po roku czek wywaliło szarpała w następnym roku silink padł moje pytanie jest jedno dla czego nie powiedza prawdy? bym wiedział jakie koszty poniose

Dodano: 20 września 2016 16:11, (mashup)

http://www.tvn24.pl/handlarz-przylapany-na-oszustwie-grozil-dziennikarzowi,677589,s.html

Dodano: 20 września 2016 17:25, (fraantz)

misiek2013 żartujesz? Mają powiedzieć co się zepsuje w najbliższych dwóch latach? A skąd mają to wiedzieć? Jakby mieli takie zdolności to by z fusów wróżyli a nie samochodami handlowali:) Rozumiałbym pretensje jakby coś się zepsuło po 2-3 dniach i to jeszcze dlatego, że zostało "naprawione" szybko i tanio, a nie usterka po kilku miesiącach użytkowania. Takiej gwarancji nie dają nawet na nowe samochody a co dopiero na używane.
Znam przypadek że po dwóch dniach od zakupu pękł pasek rozrządu i kto jest winien takiej sytuacji?

Dodano: 22 września 2016 12:04, (flow)

I tutaj "fraantz" kłania się właśnie kwestia cofania liczników. Bo jeśli przebieg był prawdziwy to można było po nim wywnioskować, że właśnie już jest pora na wymianę rozrządu i trzeba to szybko zrobić zanim właśnie pasek pęknie i narobi dodatkowych kosztów. Jeśli natomiast licznik był cofnięty to wina ewidentnie leży po stronie nieuczciwego sprzedawcy i to on powinien pokryć wszystkie koszty związane z wymianą uszkodzonych elementów, ponieważ kupujący widząc po przebiegu, że jeszcze nie jest pora na wymianę nie ma obowiązku go wymieniać, bo słusznie wychodzi z założenia że woli zapłacić np. 2000 - 4000 zł więcej za auto, którym może jeszcze pojeździć ze 2 lata bez dodatkowych kosztów. Natomiast jeśli licznik był cofnięty to pasek mógł się zerwać w każdej chwili, gdyż już dawno minęła pora na jego wymianę, tylko kupujący nie mógł tego przewidzieć bo był nieświadomy przebiegu, a handlarz oszust miał tego pełną świadomość i tyle w tym temacie.

Dodano: 22 września 2016 22:49, (pseudonim123)

(flow) - chciałbym od Ciebie kupić samochód, dałbyś mi gwarancję 2 letnią że mi się nic nie zepsuje tylko na podstawie że nie cofnąłeś licznika? Cofanie licznika przez handlarzy wpływa jedynie na jego wartość a nie awaryjność. A jeśli Pan handlarz kupił samochód i nie cofał licznika, to skąd pewność że niemiec, belg czy holender wymienił pasek na czas? Może wcale go nie wymienił. To skąd w polsce nagle pojawiać się na gwarancja na paski rozrządu? Ty mi ją dasz? Jak dziś sprzedam samochód a jutro się komuś zepsuje to ja winien? Jak mi się jutro samochód zepsuje to kto winien? Przecież nie cofnąłem licznika i nie powinien się zepsuć wg Twojej teorii. Handlarz sam często nie wie co sprzedaje, sam nie wiem wszystkiego o swoim samochodzie a już na pewno nie handlarz co kupił samochód i sprowadził go na lawecie. Bzdury piszecie. Tyle.

Dodano: 23 września 2016 17:27, (rzutnikscienny)

Przestańcie bronić oszusta, bo tym samym przyznajecie się do tego, że sami tacy jesteście. Nikt gwarancji nie da, że auto będzie całkowicie sprawne za dwa lata. Ale producent określa pewne normy czasowe, które w cześniej laboratoryjnie były sprawdzane po przekroczeniu tych norm czasowych, szansa na usterkę mocno się zwiększa. I gdy taki oszust cofa licznik użytkownik tego zagrożenia jest nie świadomy. To tak jak byś miał kiełbasę z cofniątą datą do spożycia w której wytworzyły się bakterie salmonelli. Zjadasz ją, bo sprzedawca chciał zarobić. Groźby w rozmowie telefonicznej nawet nie skomentuję.

Dodano: 2 października 2016 23:58, borys (adameczek1984)

Jeszcze zarobi na rozgłośnie. TVN zrobił mu reklamę, a teraz każdy będzie chciał mieć cwaniackie auto od cwaniaczka z telewizji co ma na tyle mało rozumu, że nie wpadł na pomysł,że rozmowy, zwłaszcza z dziennikarzami są nagrywane. Teraz nasz mistrz ciętej riposty tylko czekać aż stanie się sławny niczym Waśniwska.