"Krew na bruku. Grodno 1939" w brokowskiej bibliotece (zdjęcia)

17 września 1939 roku to jedna z najboleśniejszych dat w XX wieku dla naszej Ojczyzny. To wtedy, armia ZSRR zaatakowała Polskę, idąc za przykładem najeźdźcy hitlerowskiego i bez wypowiedzenia wojny, zadając Rzeczpospolitej cios w plecy. Jako oficjalny pretekst napaści, niezgodnie z prawdą, wydano oświadczenie o rozpadzie państwa polskiego, ucieczce rządu polskiego, konieczności ochrony mienia i życia zamieszkujących wschodnie tereny polskie Ukraińców i Białorusinów.

Przed projekcją uczennice Publicznego Gimnazjum w Broku przeczytały poruszające fragmenty z książek poświęcone zmaganiom z sowiecką agresją (m.in."Dzień tysiąca godzin", "Afazja Polska"oraz "Wojna Polsko-Sowiecka 1939").

Na projekcji filmu obecni byli Burmistrz Miasta i Gminy Brok Marek Młyński wraz z małżonką, ks. Prałat Jarosław Hrynaszkiewicz Proboszcz Parafii w Broku, licznie zebrani goście, wczasowicze i mieszkańcy gminy.

Po projekcji ze słowem do zebranych zwrócił się dr Jerzy Kurstak z Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce. Przedstawił on kontekst historyczny, w którym doszło do wydarzeń przedstawionych w filmie. Zaznaczył, iż z przyczyn politycznych historia obrony Grodna przed Armią Czerwoną we wrześniu 1939 roku była przemilczana i miała ulec całkowitemu zapomnieniu, gdyż przeczyła propagandowej radzieckiej wersji o radosnym witaniu Armii Czerwonej przez ludność Zachodniej Białorusi, rzekomo wyzwalanej spod polskiego jarzma.

Na zakończenie uczestnicy spotkania zadali szereg pytań dr Kurstakowi, który starał się wyjaśnić wszystkie poruszane kwestie i udzielić wyczerpujących informacji.