Dla współczesnych młodych ludzi wojna, Sybir, kibitka to niekiedy tylko puste słowa, kolejny temat omawiany na lekcji historii, hasło w encyklopedii. Dlatego należy pokazywać "żywą" historię, nieustannie kształcić wrażliwość patriotyczną i uświadamiać, że potrzeba wysiłku wszystkich pokoleń Polaków, bo "z trudu naszego i znoju, Polska powstanie, by żyć!".
Młodzi artyści zaprezentowali fragmenty pięknych utworów o tematyce patriotycznej, ukazujące nasz kraj w okresie niewoli, dążenia Polaków do wyzwolenia, a także ogromne poświęcenie żołnierzy i cierpienie bliskich, do których wielu walczącym nie udało się nigdy powrócić. Im to właśnie, przy symbolicznym brzozowym krzyżu, uczniowie zapalili znicz.
Uzupełnieniem wypowiedzi uczniów były pieśni śpiewane przez chór szkolny. Piękne, wzruszające i tak chwytające za serce, że słuchaliśmy ich ze ściśniętym gardłem i błyszczącymi oczyma. A właśnie to jest najistotniejsze - by oddziaływać, poruszać, uwrażliwiać.
Istotnym elementem była też dekoracja, którą stanowił między innymi żołnierski grób brzozowe krzyże oraz ognisko. Wykonaniem tej części dekoracji zajęła się pani Dominika Pędzich, natomiast napis na kotarze wykonała pani Teresa Szewczyk. Całości dopełniali uczniowie w mundurach i strojach galowych z przypiętymi na piersi biało-czerwonymi kotylionami. Podczas apelu głos zabrała dyrektor szkoły Dorota Ziemczyk. W swojej wypowiedzi podkreśliła wagę obchodzonego święta i zachęciła wszystkich zgromadzonych do udziału w miejskich obchodach Święta Niepodległości.
Na zakończenie apelu wręczono uczniom nagrody za udział w konkursach: "Piękny uśmiech może pomóc..." i "Zbiórka kasztanów dla leśnych zwierząt".
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.