Czytelnicy pytają: jak wygląda sprawa likwidacji węzła na ulicy Lubiejewskiej?

"Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć, jak wygląda sprawa likwidacji węzła na ulicy Lubiejewskiej - będzie likwidowany czy nie? Czy władze miasta robią coś, żeby przeciwdziałać jego likwidacji? Jeśli tak, to co i z jakim skutkiem?" - pytał w e-mailu nasz czytelnik.

O odpowiedź poprosiliśmy Urząd Miasta w Ostrowi Mazowieckiej. - Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie likwidacji węzła na ulicy Lubiejewskiej. Miasto Ostrów Mazowiecka prowadzi działania, które niezależnie od tej decyzji, mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i płynności ruchu w mieście. Władze miasta są w stałym kontakcie z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa w tej ważnej dla Ostrowi sprawie - powiedział Dyrektor Wydziału Rozwoju Gospodarczego Daniel Choinka.

Przypomnijmy, że podczas sesji Rady Miasta 5 października burmistrz Jerzy Bauer opowiedział o spotkaniu w sprawie węzła w Ministerstwie z osobami, zajmującymi się tą inwestycją, do którego doszło we wrześniu. - Zaprezentowaliśmy koncepcję, o której tutaj była mowa, czyli droga równoległa od węzła na Lubiejewskiej, patrząc od strony miasta na lewo, czyli równoległa droga aż do węzła na Różańskiej. Pierwsza reakcja była taka, że to jest niemożliwe, ale zaczęliśmy argumentować, pokazywać pewne ciągi, które są do wykorzystania, powiedzieliśmy też to, co tutaj wielokrotnie było mówione, że skoro rząd pobudował nam obwodnicę po dzielnicę, to niech teraz rząd weźmie pod uwagę nasze potrzeby, oczekiwania czy propozycje, które przecież nie są propozycjami księżycowymi. Budowa drogi dojazdowej od Lubiejewskiej do Różańskiej rozwiązywałaby nam znaczną część problemu. Na prawo byłby zjazd do węzła na Podborzu, a na lewo w stronę Warszawy. I to spotkało się ze zrozumieniem. Oczywiście musi się to oprzeć o pisma, załączniki, może też o jakieś wsparcie miasta. Stanęło na tym, że sprawa drogi równoległej jest tematem do dyskusji - mówił burmistrz Bauer.

Jeśli chcielibyście otrzymać odpowiedź na nurtujące was pytania, piszcie do nas na [email protected], a my postaramy się uzyskać na nie odpowiedź.