10 i 11 grudnia odbył się finał akcji, w trakcie którego darczyńcy przywozili przygotowane przez siebie paczki do siedziby wolontariuszy, która w tym roku mieściła się w Miejskim Przedszkolu nr 3 w Ostrowi. Następnie wolontariusze rozwozili paczki rodzinom.
Dla 22 rodzin z Ostrowi i okolic paczki przygotowali darczyńcy, którzy pochodzili zarówno z Ostrowi i jej okolic, jak i dalszych zakątków Polski, jak chociażby Warszawy, Krakowa, a nawet z zagranicy. W akcję włączyło się wiele szkół, które zrezygnowały z tradycyjnych mikołajek i urządziły zbiórki na "Szlachetną Paczkę". W skład paczek wchodziły różne rzeczy, zaczynając od najpotrzebniejszych ubrań, kosmetyków, chemii gospodarstwa domowego i jedzenia, a kończąc na zabawkach i sprzętach AGD.
- Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim darczyńcom za okazane serce i przygotowane paczki oraz cudownym wolontariuszom, którzy wykazali się niezwykłym zaangażowaniem w akcję i chęcią pomocy. Bez Was ta akcja nigdy by się nie udała - powiedziała w rozmowie z OPI Edyta Strzeszewska, liderka ostrowskich wolontariuszy. - Dziękuję również za objęcie patronatem tegorocznej edycji "Szlachetnej Paczki" burmistrzowi miasta Jerzemu Bauerowi oraz za przyjęcie nas w przedszkolne progi pani dyrektor Miejskiego Przedszkola nr 3.
W niedzielne popołudnie odbyło się oficjalne zamknięcie Finału "Szlachetnej Paczki". Z tej okazji przedszkolaki z MP nr 3 przygotowały krótki występ. Rozdano również wówczas dyplomy z podziękowaniami darczyńcom i wolontariuszom.
"Szlachetna Paczka" to projekt, który pomaga potrzebującym w taki sposób, aby sami zaczęli sobie radzić w życiu. Od 16 lat jednoczy Polaków wokół idei mądrego pomagania. Darczyńcy przygotowują dedykowaną pomoc dla rodzin w potrzebie, a pomostem między nimi są SuperW, czyli wolontariusze Paczki. Ciepły szlafrok, lodówka czy buty na zimę dla dzieci mają wielką wartość dla obdarowanych. Jednak w Paczce to nie rzeczy są najważniejsze. Największym prezentem dla żyjących w zapomnieniu jest świadomość: "Ktoś o mnie pamięta, ktoś we mnie wierzy". Paczka jest impulsem dla tych, którzy mierzą się z trudnościami. Ma być impulsem do dalszej walki o poprawę swojego losu, bo czasem to właśnie uwagi od drugiego człowieka i wiary, że coś się może zmienić, najbardziej brakuje rodzinom, do których docierają wolontariusze.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.