Funkcjonariusze warszawskiego CBŚP ustalili, że w Ciechanowie w wynajętym magazynie została zorganizowana uprawa konopi indyjskich. Plantacja funkcjonowała w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań. Policjanci weszli więc do magazynu. Zatrzymali dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 530 krzewów konopi, z czego można uzyskać kilkadziesiąt kilogramów gotowej do sprzedaży marihuany. Jeden z zatrzymanych został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Następnie w miejscowości Ostrów Mazowiecka funkcjonariusze ujawnili kolejną plantację marihuany. Tym razem jednak w hali było ponad 1600 krzaków marihuany i gotowy produkt. Na posesji w garażu dla samochodów ciężarowych funkcjonariusze odkryli bardzo dużą, w pełni wyposażoną uprawę konopi. Magazyn był podzielony na 7 stref, a w każdej z nich były rośliny w krzewach. W sumie było ich 1620. Policjanci weszli do pomieszczeń tuż przed zbiorami konopi. Plantacja była profesjonalnie wyposażona, jak też "producenci" korzystali nielegalnie z podłączenia elektrycznego. Plantacji doglądał obywatel Wietnamu. Funkcjonariusze warszawskiego CBŚP zatrzymali też właściciela posesji. Również w tym przypadku na wniosek Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Ciechanowie sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.
Następnie w Zgorzale pod Piasecznem, CBŚP ujawniło kolejne miejsce przygotowywane przez grupę na plantację. Funkcjonariusze zabezpieczyli całe kompletne wyposażenie plantacji, która jeszcze nie została uruchomiona. O skali planowanej produkcji świadczy jednak fakt, że na miejsce zostało dowiezione ponad 1800 doniczek na krzewy marihuany. Zdecydowane działania policjantów nie pozwoliły, w tym wypadku na uruchomienie produkcji. Policjanci ustalili i zatrzymali organizatora plantacji, którego po przedstawieniu zarzutów, sąd aresztował na 3 miesiące.
W ujawnionych miejscach funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę służącą do produkcji i chemię organiczną wykorzystywaną w cyklu produkcyjnym. Jak ustalili policjanci, by ukryć charakterystyczny zapach, organizatorzy plantacji zbudowali specjalne instalacje filtrujące. Z takiej ilości zabezpieczonych krzewów można uzyskać blisko 400 kg marihuany o wartości 6,5 mln zł.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie.
Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.źródło zdj. KWP Radom
Komentarze
Dodano: 27 kwietnia 2017 20:13, (artur323i)
Jaka śliczna uprawa!!! Szacun Zbyszku! Jesteśmy z Tobą
Dodano: 8 maja 2017 22:23, (bogdan38)
Tak mi sie wydaje że jakby nie podłączył plantacji na lewo do prądu tylko płacił rachunki to by go jeszcze nie namierzyli...
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.