Czytelnicy pytają: jak długo będziemy musieli czekać na budowę ulicy gen. Bema?

"Witam serdecznie, przeczytałem artykuł na tema ulicy Modrej i tak się zastanawiam nad całym programem inwestycyjnym. Dziwne jest to, że są w nim ujmowane nowe ulice, natomiast nic nie robi się z ulicami, które są jednymi z najstarszych, jak ulica Gen. Józefa Bema. Cały czas tłumaczy nam się, że nie można nic z tą ulicą zrobić, bo nie ma kanalizacji i gazociągu. PGNiG stwierdziło, że gazociąg w tamtej okolicy jest dla nich nieopłacalny, więc nigdy nie będziemy mieć normalnej ulicy? Ta ulica została pozostawiona sama sobie, nawet i z utwardzeniem jest jakiś problem. W ulicy rośnie las, od roku czekam na wycinkę, ale wg informacji zwrotnej z Urzędu Miasta już od ponad roku czekają na pozwolenie - to jest chore. Nie wiem, czy w ogóle jest ujęta w jakimkolwiek programie. Także ten czytelnik od ulicy Modrej niech się nie denerwuje, bo my mamy to już od tylu lat, nawet żeby dobrze wyrównali jest problem, zawieszenie wymienia sie 2 razy do roku średnio przez te doły i doliny. Może poprzez Wasz portal uda się coś osiągnąć w sprawie tej ulicy. Mam nadzieję, że wreszcie się ktoś pochyli nad tą ulicą, że wreszcie będzie można normalnie jeździć" - napisał w wiadomości do nas 14 marca mieszkaniec ulicy Bema.

O komentarz poprosiliśmy Urząd Miasta w Ostrowi Mazowieckiej. - Plany inwestycyjne miasta Ostrów Mazowiecka w pierwszej kolejności obejmują budowę ulic, które posiadają pełne uzbrojenie. Ulica Generała Józefa Bema wyposażona jest w sieć kanalizacyjną, wodociągową i telekomunikacyjną na odcinku ok. 150m od ulicy Legionowej i ta część ulicy zostanie przedstawiona Radzie Miasta przy tworzeniu planu inwestycyjnego na 2018r. Kwestia wycinki drzew zostanie rozwiązana po uprzednim geodezyjnym wyznaczeniu pasa drogowego, co pozwoli uniknąć wycinki drzew z działek prywatnych - odpowiedział 28 kwietnia zespół ds. inwestycji w Wydziale Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miasta.

Jeśli chcielibyście otrzymać odpowiedź na nurtujące was pytania, piszcie do nas na [email protected], a my postaramy się uzyskać na nie odpowiedź.