Mecz bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy już w drugiej minucie mieli okazję bramkową. Jednak strzał z ostrego kąta Adriana Warackiego trafił w poprzeczkę bramki Ostrowian.
Żółto-zieloni nie byli dłużni rywalom i kilkanaście minut później po rzucie rożnym obejmują prowadzenie za sprawą Pawła Korzeba, który idealnie przymierzył i strzałem głową pokonał bramkarza KS-u. Do przerwy po mimo kilku ciekawych sytuacji obu zespołom nie udało się strzelić kolejnych goli.
Po zmianie stron sytuacja na boisku z minuty na minutę rozkręcała się. Efektem tego były strzelone trzy bramki, jedna dla "Kaesiaków" i dwie dla gospodarzy.
Do remisu doprowadził Paweł Murawski, który w sytuacji sam na sam z golkiperem Ostrovi posłał piłkę w lewy róg bramki tuż obok interweniującego naszego bramkarza. Podrażniona Ostrovia stratą bramki ruszyła do ataków. Po jednym z nich w sytuacji sam na sam znalazł się Dawid Wilczewski, jego pierwsze uderzenie obronił golkiper gospodarzy, ale już przy dobitce Dawida nie miał szans na skuteczną obronę.
Gdy wydawało się, że żółto-zieloni kontrolują spotkanie, błąd w defensywie popełniają nasi obrońcy, co umiejętnie wykorzystuje po raz drugi Paweł Murawski doprowadzając tym samym po raz drugi w tym spotkaniu do remisu.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
KS Wąsewo - Ostrovia Ostrów Mazowiecka 2-2 (0-1)
Bramki P. Murawski x2 - P. Korzeb, D. Wilczewski
Komentarze
Dodano: 29 lipca 2017 23:32, (adriana93)
Kozaki
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.