W pierwszym spotkaniu przemeblowana ostrowska drużyna podejmowała na własnym obiekcie drużynę KS CK Troszyn. Niestety pierwszy mecz w nowej lidze nasi piłkarze nie będą wspominać zbyt dobrze, ponieważ mecz zakończył się wysoką porażką 0-5 (0-4).
Zgromadzeni kibice na stadionie MOSiRu przy ulicy Warchalskiego 3 na pierwszą bramkę nie musieli zbyt długo czekać. Już w trzeciej minucie meczu piłkarze gości obejmują prowadzenie za sprawą Piotra Kubata. Kilkanaście minut później wynik spotkania podwyższa Piotr Bałas.
Żółto-zieloni podrażnieni obrotem sytuacji ruszyli do atakowania bramki strzeżonej przez Adriana Drężka, jednak dobrze dysponowany w tym dniu golkiper rywali nie pozwolił naszym graczom na zbyt wiele.
W 33 minucie niestety na boisku mamy już 3-0, po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Kubat. Dwie minuty później, Ostrovia traci czwartą bramkę, autorem jej po raz trzeci jest Piotr Kubat, który tym samym kompletuje hattricka. I tak do przerwy ostrowscy piłkarze przegrywali już 4-0.
Po zmianie stron sytuacja na boisku nie wiele się zmieniła. Żółto-zieloni próbowali zniwelować przewagę piłkarzy z Troszyna, ale ta sztuka im się nie udawała, natomiast rywale strzelali bramki.
Na nasze szczęście w drugiej partii gry tylko raz pokonali Romanika. W 66 minucie piątą bramkę dla ekipy z Troszyna strzelił Piotr Bałas. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - KS CK Troszyn 0-5 (0-4)
Bramki: P. Kubat 3', 33', 35', P. Bałas 14', 66'
Ostrovia: Romanik - Kopacz (67' Zapatka), Zaremba, Korzeb (46' Nowacki), Lipski, Małkiński (79' Kołota), R. Wilczewski, Decyk (55' Krakowiak), Żyznowski (59' Żabik), Gromek, Augustyniak (55' Rogalski)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.