Warsztaty plastyczno - historyczne w Andrzejewie (zdjęcia)

Dla mieszkańców i zaproszonych gości lokalni pasjonaci historii przygotowali krótkie wystąpienia, w których postarali się przybliżyć tematykę związaną z tym wydarzeniem. Przybyłych powitał Wójt Gminy Andrzejewo Michał Rutkowski. Wśród gości znaleźli się m.in. wnuk ostatniego dowódcy 18 Dywizji pan Paweł Hertel.
Jako pierwszy wystąpił pan Andrzej Mierzwiński z Ostrowi Mazowieckiej, którem jednocześnie przypadło w udziale zadanie poprowadzenia całego spotkania. Nakreślił przebieg ostatniej bitwy 18 Dywizji Piechoty i okoliczności jakie do niej doprowadziły. Następnie zabrał głos prezes Stowarzyszenia "Wizna 1939" Dariusz Szymanowski. Mówił o współpracy Stowarzyszenia z Gminą Andrzejewo, o poszukiwaniach pozostałości po bitwie.

Niezwykle ciekawą prezentację przygotował mieszkaniec gminy Andrzejewo pan Marek Krajewski, w trakcie której porównał wyposażenie polskiego i niemieckiego żołnierza. Jak się okazało różnice w wyposażeniu pojedynczego żołnierza między walczącymi stronami nie było zbyt duże. Zdaniem prelegenta nasz piechur był nawet nieco lepiej wyposażony. Niemcy zdecydowanie dominowali w innych elementach m.in. łączności, transporcie i związanej z nim szybkości przemieszczania się oddziałów.

Po krótkiej przerwie wystąpił, dobrze znany miłośnikom lokalnej historii, pan Jerzy Dąbrowski. Mówił o pierwszych uroczystościach organizowanych w Andrzejewie dla uczczenia poległych w bitwie, o poszukiwaniach grobu swojego ojca kapitana Władysława Dąbrowskiego, żołnierza 71 pułku piechoty z Zambrowa. Wystąpienie, połączone z prezentacją zdjęć i dokumentów, było niezwykle wzruszające i wzbudziło duże zainteresowanie wśród przybyłych na spotkanie.

Na zakończeniem Damian Jasko przypomniał sylwetki ofiar wśród ludności cywilnej Andrzejewa oraz przedstawił okoliczności ich śmierci. Porównał straty materialne jakie poniosła osada we wrześniu 1939 roku i w czerwcu 1941. Następnie zabrał głos profesor Adam Dobroński, który w kilku zdaniach podsumował całe spotkanie.