REKLAMA
Mecz rozpoczął się idealnie dla piłkarzy trenera Pawła Kowalczyka, którzy już po niespełna sześciu minutach prowadzili już 1-0 po bramce Aleksandra Zaremby. Nie minęło kilka minut, a wynik spotkania podwyższył Ernest Augustyniak.
Ostrovia nie zwalniała tempa i tuż przed przerwą zaaplikowała trzecią bramkę gościom. Tym razem na listę strzelców wpisał się Robert Wilczewski.
Do przerwy nie padły już żadne gole.
Po zmianie stron impet naszych graczy na bramkę rywali osłab. W drugiej partii gry drogę do bramki "Kaesiacy" znaleźli tylko jeden raz za sprawą kapitana drużyny Dawida Wilczewskiego.
Piłkarze Orzyca próbowali zdobyć bramkę honorową, ale dobrze spisująca się defensywa żółto-zielonych nie pozwoliła im na zbyt wiele.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Orzyc Chorzele 4-0 (3-0)
Bramki: A. Zaremba 6', E. Augustyniak 12', R. Wilczewski 41', D. Wilczewski 60'
Ostrovia: Poluliahkov - Wasil (63' Kołota), Małkiński (72' Szydlik), Augustyniak, Korzeb, Nowacki, K. Wątróbski (54' Krakowiak), Sz. Wątróbski (85' Romanik), D. Wilczewski, R. Wilczewski (81' Andrzejczyk), Zaremba (85' Zapatka)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.