Podczas listopadowego "Spacerku po Ostrowi" mieszkańcy mogli wysłuchać kolejnych opowieści o dawnej Ostrowi z ust Ryszarda Ejchelkrauta oraz obejrzeć stare zdjęcia naszego miasta. Tym razem tematem opowieści był 11 listopada inaczej.
- Dzisiejsze spotkanie nie ma nic wspólnego z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Opowiem o ostrowskich Żydach, dla których 11 listopada był końcem - powiedział Ryszard Ejchelkraut, nawiązując do wydarzeń z 11 listopada 1939 roku, kiedy to naziści podczas masowej egzekucji zgładzili około 500 ostrowskich Żydów, wśród których znajdowali się głównie starcy, kobiety i dzieci.
Swoją gawędę Ejchelkraut rozpoczął jednak od opowieści na temat narodu wybranego, znanych jeszcze z Biblii. Dopiero później przeszedł do opowieści o diasporze żydowskiej oraz obecności Żydów w Polsce i w Ostrowi.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.