Start Macieja nie zaowocował medalem. Mimo to trzeba powiedzieć, że nie był to nieudany start. Z uwagi na trudną pozycję jaką wylosował ciężko mu było przedostać się do tury finałowej. Zawodnicy, którzy jako pierwsi wykonują kata często padają ofiarą kalibrowania ocen sędziów a Maciej wykonywał kata jako drugi zawodnik. Pomimo tego nasz zawodnik zdołał zakwalifikować się do finału na ósmej pozycji. W finale dzięki bardzo dobrze dopracowanemu kata geksai sho zdołał podwyższyć swoją pozycję i ukończył zawody na szóstym miejscu. W kategorii juniorów wystartowało 20 najlepszych zawodników z całej Polski.
Podczas zawodów sensei Radosław Grabowski sędziował eliminacje oraz finały kata juniorów oraz kumite młodzieżowców.
Zawody w Koszalinie zgromadziły ponad 160 zawodników z 50 klubów. Organizatorem był Koszaliński Klub Karate Kyokushinkai.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.