W Broku uroczyście uczczono 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja (zdjęcia)

We mszy uczestniczyli: Burmistrz Miasta i Gminy Brok Marek Młyński, Przewodniczący Rady Gminy w Broku Sylwester Runo wraz z radnymi i sołtysami, kierownicy gminnych jednostek organizacyjnych, nauczyciele i pracownicy szkół, instytucji publicznych, zakładów, organizacji społecznych, młodzież szkolna oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. Uroczysty charakter mszy podkreśliła obecność pocztów sztandarowych: "Solidarności", Szkoły Podstawowej w Broku oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Broku.

Dalsza część uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Tu, w otoczeniu pocztów sztandarowych, delegacje złożone z władz samorządowych, gminnych szkół, Nadleśnictwa Ostrów Mazowiecka, Biblioteki Publicznej w Broku, Stowarzyszenia "Rodzina Policyjna" z 1928 r., Społecznej Straży Rybackiej oraz Mazowiecko-Podlaskiego Kurkowego Bractwa Strzeleckiego z Broku, złożyły wiązanki kwiatów w kolorach naszych barw narodowych.

Przemówienie okolicznościowe wygłosił burmistrz Marek Młyński. Burmistrz przypomniał m.in.: okoliczności historyczne, w jakich została uchwalona Konstytucja 3 Maja. Mówił także o jej znaczeniu dla przyszłych pokoleń.
- Była to uchwała ustanawiająca prawa składające się na polska tradycję; wcielenie wszystkiego, co w przeszłości Polski było oświecone i postępowe; pomnik wystawiony woli narodu życia w niepodległości; nieprzemijające oskarżenie tyranii mocarstw rozbiorowych.
Konstytucja nie obowiązywała długo. Przekreśliła ją Targowica, a do reszty sejm grodzieński z 1793 r. a jednak ta "ustawa rządowa" po dziś dzień pozostała żywą. Konstytucja upadła, ale została pamięć o niej - jako dowodzie odrodzenia, dowodzie, że zwyciężyły siły wielkie i idealne nad duchami niezgody, swawoli i egoizmu. Konstytucja 3 maja pozostaje dziełem wielkim. Była dowodem na to, że w trudnej sytuacji znaleźli się tacy, którzy chcieli nasz kraj zmienić, zreformować, wzmocnić nasze państwo.
Przy ocenie wartości Konstytucji trzeba się liczyć z tym, iż nie jest to dzieło jednej myśli, jednej partii. To wynik kompromisu dwóch stronnictw. I na korzyść ówczesnych polityków powiedzieć należy, iż potrafili do tego kompromisu doprowadzić, że różniących się w zdaniach członków stronnictwa reformy i stronnictwa królewskiego połączyła do działania wspólna, gorąca miłość Ojczyzny.
Na koniec - w dniu wielkiego święta polskich patriotów, wielkiego święta polskiej myśli konstytucyjnej - życzę Państwu, abyśmy nie zapominali, że to od nas Polaków zależy siła i pomyślność Najjaśniejszej Rzeczpospolitej - mówił burmistrz Marek Młyński.

Obchody święta zakończyły występy uczniów z Zespołu Publicznych Placówek Oświatowych w Broku.