Jak to radni blokują budowę małej Jedynki
Na początku roku na sesji RM radna Małgorzata Bartkiewicz zaproponowała, by małą Jedynkę i przedszkole postawić na Trębickiego, za stawem, nieopodal boiska-lodowiska. Nasz teren, z dobrym zapleczem, parkingami, dojazdami. Radnym się pomysł spodobał. Władzom nie. Wolą swoją koncepcję, by na miejscu starej szkoły budować nową. Z wielomilionowymi wykupami terenów wokół i budową drogi (przebicia do Trębickiego). Jednym ze sprzedających tereny byłby wtedy również obecny zastępca burmistrza. Podano wtedy argument, że tereny na Trębickiego są podmokłe i nie powinno się stawiać tam budynku. Wspólnie ustaliliśmy, że należy zbadać geologicznie teren. Niech fachowiec sprawdzi.
Do dziś nie mamy ekspertyzy. Wielokrotnie różni radni pytali burmistrza o to. Nikt nam takiej ekspertyzy nie pokazał. 26 marca podpisana została umowa z firmą na opracowanie kompletnej dokumentacji geologicznej terenów pod ewentualną szkołę/przedszkole. Zgodnie z warunkami zamówienia opracowanie ma być dostarczone 30 dni od podpisania umowy. Zatem 26 kwietna burmistrz powinien wiedzieć czy tereny przy Trębickiego nadają się pod budowę czy też nie. Radni też powinni wiedzieć. Szczególnie, że się wielokrotnie pytali.
Dostajemy baty, że blokujemy budowę małej Jedynki. A my blokujemy wielomilionowe wykupy terenów. Skoro można tę ten budynek wybudować w innym miejscu, to po co nabijać kieszenie prywatnym właścicielom działek?
Ludzie mówią, że każda władza musi się dorobić na kadencji. W białych rękawiczkach, poprzez krewnych, znajomych, poprzez łapówki, obowiązkowe darowizny. Niektórych, jak ekipę z Pułtuska, zatrzymało CBA, innym nic nie udowodniono. Mieszkańcy jednak wiedzą swoje. O tym, że władza robi przekręty, o tym, że nie warto stawać do przetargu, bo wygra szwagier, o tym, że trzeba się z wójtem czy burmistrzem podzielić czy zatrudnić brata czy córkę. Nie zgadzajmy się na to. Patrzmy władzy na ręce, zaglądajmy do dokumentów, rozliczajmy z tego co robią i z tego czego nie robią.
Dzisiaj na stronie Urzędu Miasta ukazało się oświadczenie, pod którym podpisali się: Jerzy Bauer Burmistrz Miasta Ostrów Mazowiecka, Zbigniew Chrupek Zastępca Burmistrza Miasta Ostrów Mazowiecka oraz Bożena Szostak Sekretarz Miasta Ostrów Mazowiecka. Możemy w nim przeczytać, że władze miasta uważają, iż wpis radnej Krajewskiej godzi w ich dobre imię, przez co są zmuszeniu oddać sprawę do sądu.
Treść oświadczenia:
Oświadczenie
Radna Miasta Ostrów Mazowiecka Anna Krajewska opublikowała na portalu społecznościowym w dniu 18 czerwca, o godzinie 6.47, obszerny wpis, dotyczący m.in. budowy nowego budynku szkolnego. Wpis ten - zarówno poprzez kontekst, w jakim został opublikowany, jak również poprzez zdjęcie, jakim został zilustrowany - ma sugerować, iż w swoich działaniach kierujemy się interesem prywatnym i chęcią zysku. Stanowczo stwierdzamy, że sugestie zawarte we wpisie nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i godzą w nasze dobre imię.
Wspomniany wpis jest dla nas tym bardziej dotkliwy, że w ciągu całej swojej działalności publicznej i zawodowej zawsze stawialiśmy interes publiczny ponad interesem prywatnym. Wartości takie, jak uczciwość, przejrzystość, dobro wspólne, miały dla nas zawsze pierwszorzędne znaczenie.
W naszej ocenie Radna Miasta Ostrów Mazowiecka Anna Krajewska publikując wpisy na portalu społecznościowym wyczerpała znamiona przestępstwa opisanego w treści art. 212 § 2 Kodeksu karnego. Przepis ten stanowi, że kto za pomocą środków masowego komunikowania pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Wobec tego, wyrażając krytyczny stosunek do poziomu debaty publicznej zaproponowanego przez Radną Miasta, jak również w celu ochrony naszego dobrego imienia, zmuszeni jesteśmy wnieść przeciwko w/w prywatny akt oskarżenia w trybie art. 59 § 1 Kodeksu postępowania karnego.
Jerzy Bauer Burmistrz Miasta Ostrów Mazowiecka
Zbigniew Chrupek Zastępca Burmistrza Miasta Ostrów Mazowiecka
Bożena Szostak Sekretarz Miasta Ostrów Mazowiecka
Na oficjalnym profilu radnej znajdziesz wspomniane w oświadczeniu zdjęcie: https://www.facebook.com/annakrajewskaostrowmazowiecka/
Komentarze
Dodano: 27 czerwca 2018 00:24, (pietrucha2112)
Toć muszą się nachapać!
Dodano: 27 czerwca 2018 07:01, (mezo)
BRAWO PANI KRAJEWSKA !!!!
Dodano: 27 czerwca 2018 09:29, (pferdek)
Nareszcie babka z J.J.mi ????
A może by tak reszta radnych jednym glosem
Dodano: 27 czerwca 2018 09:31, (pferdek)
te znaki zapytania wyskoczyła se zamiast wykrzyknikow
Dodano: 28 czerwca 2018 10:30, (sennik)
materiał bardzo stronniczy
a pani Bartkiewicz i reszta bez-radnych niech zobaczy teren za stawem, gdzie chcą postawić szkołę, to by dopiero była chybiona inwestycja
a pani Ania jak widać chyba będzie się szykować do jakiejś władzy wyższej ŻEBY SIĘ NACHAPAĆ, NAKRAŚĆ JAK SAMA TWIERDZI
miłego dnia życzę
Dodano: 28 czerwca 2018 11:10, (mala1966)
Po prostu trzeba być odpowiedzialnym za słowa
Dodano: 2 lipca 2018 22:47, (obywatel15)
Zgadza się, trzeba być odpowiedzialnym za słowo. Ale ta zasada obowiązuje wszystkich. Wszystkich, bez wyjątku! Tak, więc trzeba być odpowiedzialnym za słowo, formułując opinie i wnosząc akty oskarżenia przeciw określonym osobom. Jak też trzeba być odpowiedzialnym za słowo mówiąc: "w ciągu całej swojej działalności publicznej i zawodowej zawsze stawialiśmy interes publiczny ponad interesem prywatnym. Wartości takie, jak uczciwość, przejrzystość, dobro wspólne, miały dla nas zawsze pierwszorzędne znaczenie".
Natomiast owe oskarżenie formułowane przez cnotliwą trójkę jest cieniutkie, wątłe i cokolwiek niepoważne. Bardzie to podpada pod kategorię łabędziego śpiewu. Nie ma się, czym przejmować. Zapewne na korowodach i podrygach się sprawa skończy.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.