Treść oświadczenia:
W związku z nieścisłymi informacjami dotyczącymi planowanej budowy stacji paliw na działce po byłym sklepie "Stodoła", naprzeciwko kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Ostrowi Mazowieckiej, informuję o szczegółach procedury realizacji tej inwestycji.
Burmistrz, jako organ wskazany w przepisach prawa, wydaje decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji. Kompetencją organu w tym przypadku jest więc nie tyle wyrażenie - lub nie - zgody na realizację inwestycji, a tylko określenie wymogów środowiskowych, jakie musi ona spełniać. W następnej kolejności wydawane jest pozwolenie na budowę. Wydanie pozwolenia jest kompetencją Starosty. Należy jednak podkreślić, że jest ono wydawane w oparciu o zapisy Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Zapisy obecnie funkcjonującego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dopuszczają w tym miejscy budowę stacji paliw. Trzeba tu przypomnieć, że aktualny Plan Miejscowy został uchwalony w 2004 roku i był aktualizowany w roku 2012.
Przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji Burmistrz bierze pod uwagę wszelkie istotne czynniki oraz opinie zainteresowanych stron i organów. W odnośnej sprawie postępowanie cały czas się toczy. Do organu spłynęły wymagane opinie oraz protesty stron. Obecnie, w oparciu o opinię Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ostrowi Mazowieckiej, Burmistrz wydał postanowienie o konieczności przygotowania raportu oddziaływania na środowisko. Obowiązek przygotowania takiego raportu ciąży na inwestorze. Postanowienie to zostało zaskarżone m.in. przez inwestora do organu nadzoru.
Trzeba zaznaczyć, że Burmistrz Miasta od początku informował inwestora o swoim negatywnym stanowisku, dotyczącym zlokalizowania stacji paliw w proponowanym miejscu. Stanowisko to nie uległo zmianie. Nasze wątpliwości w tym zakresie potwierdzają Mieszkańcy, Strony oraz Sanepid i Wojewódzki Konserwator Zabytków, który w swojej opinii wyrażonej w piśmie z 22 czerwca br. stwierdza m.in.: "W ocenie organu konserwatorskiego lokalizacja stacji paliw na tym obszarze jest niedopuszczalna, gdyż zakłóci ona charakter założenia historycznego miasta. Znajdują się tam obiekty historyczne (...). W ukształtowanej historycznie przestrzeni zabytkowej miasta nie powinny być lokalizowane obiekty dysharmonizujące z jej charakterem i obniżające jej walory".
Obecnie oczekujemy na decyzję organu nadzoru w sprawie zażaleń na postanowienie Burmistrza co do konieczności sporządzenia raportu - oceny oddziaływania na środowisko. O dalszych działaniach będziemy na bieżąco informować opinię publiczną.
Jerzy Bauer
Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej
Źródło zdj.http://wnmp.ostrow-maz.pl/
Komentarze
Dodano: 19 lipca 2018 12:23, (stempel10)
Co za różnica. Te miasto i tak już brzydsze nie może być. Drogi tragedia, chodniki tragedia, a tutaj panika bo stacja przy kościele. To czemu nikt nie zabronił zbudować bloku od Sobotki skoro takie stare miasto. Śmiech.
Dodano: 19 lipca 2018 17:25, (obywatel15)
Powiadasz stempel10, co to za różnica? Czy, gdyby tak w bardzo bliskim sąsiedztwie Twojego miejscu zamieszkania chciano wybudować stację paliw (wraz z towarzyszącą jej infrastrukturą), też byłbyś zdania: a co to za różnica? Też nie widziałbyś żadnego problemu? Nic? Też śmiech?
Zgadza się, że drogi, chodniki, parkingi w mieście to tragedia. Że bieda i nędza z infrastrukturą drogową... Że miasto jest ogólnie zaniedbane, że brud, dziadostwo... Wszystko to racja. Ale w żadnym mieście zaniedbanym czy bardzo zadbanym, nie ma stacji paliw usytuowanych dwadzieścia parę metrów od kościoła... synagogi czy meczetu. Nie ma, i nikomu taki pomysł nie lęgnie się nawet w głowie.
W ogóle, to ciekawe, co by się działo gdyby temat "sąsiedztwa" stacji paliw dotyczył synagogi czy meczetu? Jakie to wtedy oświadczenie napisałby Burmistrz Miasta, o jakiej to treści?
Dodano: 20 lipca 2018 09:14, (crx)
Więc lepiej jest jak stoi taka ruina jak teraz i nie wiadomo co w niej śpi.
Te miasto nie ma przyszłości jeśli panuje tutaj taki ciemnogród.
Zauważ ,że stacje są zazwyczaj zadbane i czyste w przeciwieństwie do kościoła.
Dodano: 20 lipca 2018 13:42, (magnum1)
Piep.. tam nie będzie parkingu na 50TIR-ów tylko mała stacyjka gdzie będzie porządek i wygląd miała. Lepiej jak jest dziadostwo do mieszkańcom pasuje.
Dodano: 20 lipca 2018 14:08, (obywatel15)
crx, mieszkańcu jasnogrodu, być może nie zrozumiałeś, czy też z powodu panującej u Ciebie jasności nie doczytałeś. No to jeszcze raz:
Zgadza się, że drogi, chodniki, parkingi w mieście to tragedia. Że bieda i nędza z infrastrukturą drogową... Że miasto jest ogólnie zaniedbane, że brud, dziadostwo... Wszystko to racja. Ale w żadnym mieście zaniedbanym czy bardzo zadbanym, nie ma stacji paliw usytuowanych dwadzieścia parę metrów od kościoła... synagogi czy meczetu. Nie ma, i nikomu taki pomysł nie lęgnie się nawet w głowie. Jeżeli crx, mieszkańcu jasnogrodu, znasz przypadki, że jest odwrotnie, to je wymień.
Przy okazji, powiedz crx mieszkańcu jasnogrodu, jak jest tam, w twoim jasnogrodzie? Czy w twoim jasnogrodzie tak się dzieje, że stacje paliw budowane są w bliskim sąsiedztwie kościoła (a może synagogi)? W ogóle, to pochwal się crx, mieszkańcu jasnogrodu, nazwą owego swojego jasnogrodu.
Dodano: 20 lipca 2018 23:44, (pawo)
Do obywatel 15 - przykład stacji koło kościoła.
Na wprost wejścia do parafii św. Franciszka z Asyżu ma powstać stacja benzynowa. Pomysł popiera sam kościół, który wcześniej... sprzedał działkę inwestorowi.
Przy ul. Przyszkole 2 znajduje się parafia św. Franciszka z Asyżu. Zbudowany w 1932 roku obiekt stoi między przystankiem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej oraz dwiema ruchliwymi drogami - Jana Pawła II i Pabianicką. Z tyłu i po bokach kościół otoczony jest kilkoma innymi budynkami. Od wejścia znajduje się zaś obszar zielony i mały parking. I to właśnie w tym miejscu ma powstać stacja paliw.
Dodano: 22 lipca 2018 16:30, (obywatel15)
Do pawo - zgadza się, temat z 2017.
Świat jest pełen niespodzianek. Kuriozalna sytuacja. Sami radni byli zaskoczeni, zdumieni i... w sumie zdezorientowani, takim stanem rzeczy. Przewodniczący Komisji Planu Przestrzennego, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Rady Miejskiej w Łodzi stwierdził:
"Para?a powinna być zainteresowana tym, żeby naprzeciwko kościoła była zieleń. Zamiast tego zbyła teren pod stację benzynową. Uważam, że jeśli postanowiła zarobić na gruntach, to umożliwmy budowę tego obiektu. Zmiana planu narazi Łódź na koszty. Uważam, że w tym miejscu i w tej sytuacji nich się dzieje, co chce. Nie możemy chronić tego otoczenia, jeśli główny podmiot, który powinien być tym zainteresowany nie chce ochrony".
(Parafia ową działkę, którą sprzedała pod stację benzynową, dostała chyba w zasadzie za darmo od miasta. Dlatego po tym fakcie Komisja przyjęła stanowisko, by nie zbywać działek miejskich leżących na tym terenie i podjąć działania zmierzające do posadzenia na nich zieleni.)
Dodano: 24 lipca 2018 11:19, Alex (alexio)
weźcie tylko pod uwagę, że ktoś to kupił nie po to by robić tam zieleń, bo tak według was będzie ładnie przy kościele, tylko po to żeby prowadzić tam jakiś biznes, ja nie widzę tam żadnych przeciwskazań do założenia stacji benzynowej, przeciez tam nie bedzie stąło pięcdziesiąt tirów, bo nie ma na to miejsca, tylko tak jak ktoś wszesniej pisał bedzie to mała stacja w mieście. A jak bedzie zadbana to na pewno będzie to lepszy widok niż w tej chwili.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.