W związku z tym, nie mogło zabraknąć ostrowskich funkcjonariuszy na X Dożynkach Gminno-Parafialnych w Wąsewie. Dla odwiedzających stoisko przygotowano drobne upominki. Dorośli biorąc udział w konkursie wiedzy na temat bezpieczeństwa m.in. w ruchu drogowym, otrzymywali opaski odblaskowe, smycze i długopisy natomiast dzieciom wręczano plany lekcji oraz balony z logo KPP w Ostrowi Mazowieckiej. Najodważniejsi mieli okazję przymierzyć kask i kamizelkę, wykorzystywaną przez funkcjonariuszy m.in. do zabezpieczenia meczy piłki nożnej.
Podczas dożynek promowano bezpieczeństwo podczas wakacji w tym nad wodą oraz w ruchu drogowym. Dla dorosłych przygotowano walizkę profilaktyczną, dzięki której rodzice mogli zobaczyć jakie "gadżety" mogą świadczyć o zażywaniu środków odurzających przez ich dzieci.Osoby zainteresowane służbą w policji otrzymywały informację na temat procedury naboru. Opaski odblaskowe ufundował UM w Ostrowi Mazowieckiej.
Komentarze
Dodano: 19 sierpnia 2018 21:37, (obywatel15)
Dziwna sprawa z tymi tzw. ostrowskimi policjantami. Dziwna i bardzo tajemnicza, zagadkowa taka. Oto w Wąsewie profilaktyczne stoisko, promowanie bezpieczeństwa na lewo i prawo, wśród dorosłych, wśród dzieci, balony... Ba, nawet pan policjant czapeczkę do zdjęcia założył (ale tylko do zdjęcia). Natomiast w Ostrowi ten zapał do promowania bezpieczeństwa, ta troska o przestrzeganie prawa owych tzw. ostrowskich policjantów opuszczają. Nie chcą patrolować, chowają się gdzieś po bokach. Jak już się napatoczą, to nie chcą interweniować, ociągają się, a nawet można powiedzieć, że uciekają. Szybciej odjeżdżają niż przyjadą. Szczególnie w godzinach wieczorowych lub w nocy. Jak to mówi mój znajomy: łatwiej w Zakopanem spotkać niedźwiedzia, niż późnym popołudniem/wieczorem na głównych ulicach Ostrowi patrol policji czy policjanta.
Gdyby tak przenieść owych tzw. ostrowskich policjantów z Ostrowi do np. Wąsewa lub Ugniewa, to mało kto w Ostrowi zauważyłby ich brak. Dla Miasta jest, bowiem tyle realnego pożytku z działalności tego towarzystwa, co przysłowiowo z kota gnoju. W Ostrowi wieczorem rządzą patusy. Można nawet powiedzieć, że patusy robią prawie, co chcą i gdzie chcą. I dzieje się to przy bezczynności owej, tzw. ostrowskiej policji, która ze swoją troską o bezpieczeństwo uaktywnia się tylko na wszelkiej maści festynach, piknikach czy dożynkach.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.