Psa na smyczy, ale bez kagańca prowadziła 16-letnia dziewczyna. W rozmowie z właścicielką policjanci ustalili, że pies nie ma aktualnego szczepienia przeciwko wściekliźnie. W związku z tym mężczyzna udał się do lekarza. Czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Zespół Wykroczeń KPP w Ostrowi Mazowieckiej.
- Przypominamy właścicielom psów o podstawowych obowiązkach związanych z posiadaniem czworonożnego przyjaciela. Nie zapomnijmy o obowiązkowym szczepieniu przeciwko wściekliźnie oraz aby podczas spacerów oprócz smyczy zakładać psu kaganiec, aby nie doszło do tego typu sytuacji. Zapewnienie, że pies jest łagodny i nie ugryzie, nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Nigdy nie wiemy jak nasz pupil zareaguje na obcą osobę - przestrzega sierż. szt. Marzena Laczkowska z ostrowskiej komendy.
Komentarze
Dodano: 19 października 2018 09:51, michal (rocki)
Myślę ze 50 tysięcy odszkodowania dla pogryzionego nauczyło by właścicielkę rozumu.
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.