Polska pisarka przez wiele lat pracowała jako nauczycielka, a to, co początkowo tworzyła, chowała do szuflady. Przygoda z profesjonalnym pisaniem, jak sama mówiła, rozpoczęła się całkowicie przez przypadek. Sprawcą zamieszkania został mąż, który potajemnie wysłał jej książkę do wydawnictwa.
Jej utwory to głównie literatura kobieca - romanse o bogatej i emocjonalnej fabule. Pisze głównie o różnych odmianach szczęścia i receptach na jego osiągnięcie. Podczas spotkania opowiadała o tym, jak wyglądało pierwsze zetknięcie z poważną literaturą oraz udzieliła kilku cennych rad osobom, które chciałyby rozpocząć przygodę z pisaniem. - Najważniejsze by ta praca, którą wykonujemy, była wartością samą w sobie, żebyśmy nie myśleli o tym, co będzie dalej, tylko skupiali się na tym, by to, co robimy, było jak najlepsze. Trzeba po prostu usiąść i pisać, czerpać z tego jak najwięcej przyjemności.
Artystka stwierdziła, że nie wyobraża sobie życia bez rodziny, przyjaciół, miłości i książek, ponieważ to wszystko napędza ją do wprowadzania w życie nowych planów.
Anna Ficner-Ogonowska, oprócz sukcesu w życiu zawodowym, jest też spełniona prywatnie. Ma męża i dwójkę dzieci. Na stałe mieszka w Warszawie.
Zainteresowani mogli nabyć niektóre pozycje z literackiego dorobku pani Anny, zadać jej kilka pytań dotyczących twórczości oraz otrzymać autograf artystki.
Spotkanie z autorką poprowadziła dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Jolanta Andruszkiewicz.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.