18 października około godz. 18:00 mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej wracał wraz z żoną ze stolicy przez Brok. W pobliżu Stacji Paliw w Broku wyjechał Fiat Cinquacento. Kierujący tym autem jechał slalomem zjeżdżając z jednego pasa ruchu na drugi. Taki styl jazdy wzbudził u mężczyzny i jego żony podejrzenie, że kierujący może być pijany.
Odpowiedzialny mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej natychmiast zadzwonił do KPP w Ostrowi Mazowieckiej informując dyżurnego o całej sytuacji. Mężczyzna był w ciągłym kontakcie z dyżurnym przekazując informacje m.in. o zjechaniu Fiata na S-8 w kierunku Białegostoku. Następnie kierujący Fiatem wjechał na wiadukt i zatrzymał się przed ul. Różańską. Mężczyzna wykorzystał ten moment, wysiadł z samochodu, podszedł do Fiata, unieruchomił auto zabierając kierującemu kluczyki. Nietrzeźwy kierowca próbował uciec, ale mężczyzna przytrzymał go do czasu przyjazdu policjantów.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili tożsamość kierującego okazał się nim 39-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. W aucie mężczyzny znaleziono mnóstwo puszek i butelek po piwie.
Komendant Powiatowy Policji w Ostrowi Mazowieckiej składa podziękowanie mieszkańcowi Ostrowi Mazowieckiej którą swoim postępowaniem zapobiegł tragedii na drodze.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.