Zawodnicy z Ostrowi Mazowieckiej praktycznie przez większość spotkania kontrolowali jego przebieg i to my stwarzaliśmy sobie więcej okazji do strzelenia bramek.
Wynik spotkania otworzył kapitan "Keasiaków" Dawid Wilczewski, który wykorzystał zagapienie się defensorów Sony po rzucie karnym obronionym przez golkipera gości, dobijając futbolówkę do pustej bramki.
Kilka minut później powinno być już 2-0, ale pominięciu najpierw bramkarza Sony, później obrońcy, Dawid Wilczewski trafia jedynie w boczną siatkę bramki.
Piłkarze z Nowego Miasta próbowali doprowadzić do remisu i mieli ku temu idealną sytuację, lecz jej nie wykorzystali. Mowa tu o rzucie karnym przestrzelonym przez zawodnika Sony po faulu Aleksandr Poluliakhov.
Na przerwę żółto-zieloni schodzili z jednobramkową przewagą.
Po zmianie stron nasi piłkarze dołożyli jeszcze dwie bramki. Oba gola padły po rzutach karnych najpierw na 2-0 podwyższył niezawodny Dawid Wilczewski, a później Aleksandr Poluliakhov.
Szkoda, że strzał głową z początku drugiej połowy Dawida Wilczewskiego trafił tylko w słupek bramki gości, bo tak nasz zespół mógłby cieszyć się z jeszcze bardziej okazałego rezultatu.
Dzięki tej wygranej ostrowska drużyna awansowała na III pozycję w lidze.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Sona Nowe Miasto 3-0 (1-0)
Bramki: D. Wilczewski x2, A. Poluliakhov
Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.