Debata kandydatów na burmistrza Ostrowi Mazowieckiej (zdjęcia, wideo)

30 października 2018 roku w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika odbyła się debata z udziałem dwóch kandydatów, którzy ubiegają się o fotel burmistrza Ostrowi Mazowieckiej: kandydata Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość Jerzego Bauera oraz Mieczysława Szymalskiego z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Niezależni Razem. Na widowni było wielu mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej i okolic. Nie zabrakło również pozostałych kandydatów, którzy nie przeszli do drugiej tury wyborów. Karolina Sikora, Sławomir Przeździecki oraz Agnieszka Kalupa, bo o nich mowa, poparli kandydaturę Mieczysława Szymalskiego.

Spotkanie poprowadził reprezentant Grupy Medialnej Narew Piotr Barbachowski. Debata została podzielona na cztery części. Pierwsza runda składała się z trzech pytań, które zostały zadane przez prowadzącego. Każdy kandydat miał na odpowiedź to 3 minuty. Jako pierwszy odpowiadał Jerzy Bauer. Pytanie pierwsze brzmiało: Jak będzie wyglądała według pana Ostrów Mazowiecka za 5 lat?
Jerzy Bauer: I co będzie za 5 lat? Otóż to robimy to, żeby w mieście po prostu żyło się dobrze, pracowało się dobrze i mieszkało się jeszcze lepiej. Czas, jaki tu się spędza, był czasem po prostu szczęśliwego życia. Miasto piękne, przygotowane do życia, do którego przyjeżdżają ludzie, wracają nasze dzieci, nasze wnuki, młodzi ludzie znajdują to swoje miejsce do życia. To jest nasza misja, nasza idea. Temu poświęcone są wszystkie nasze wysiłki. Konkretnie zbudujemy szkołę, o tym mówiliśmy, jest w wieloletniej prognozie finansowej, podwoiliśmy środki finansowe na drogi, zrobimy jeszcze więcej, zrealizujemy ciągi pieszo-rowerowe, w których jest 15 km chodników... mam gigantyczny program przebudowy stacji uzdatniania wody w rozbudowie sieci komunikacyjnej remontu oczyszczania, a także w planach jest przebudowa stadionu.

Następnie na te samo pytanie odpowiedział Mieczysław Szymalski: ...za 5 lat będziecie mieszkać w mieście rządzącym przez mieszkańców, to jest najważniejsza sprawa. Potencjał ludzki jest rzeczą fundamentalną. [...] Najważniejszą rzeczą jest, żebyście się czuli tu we własnym mieście gospodarzami, żeby każdy sukces tego miasta był waszym sukcesem... - mówił.

Drugie pytanie brzmiało: Mój największy sukces jako burmistrz?
Jerzy Bauer w swojej wypowiedzi wspomniał o podwojeniu środków na inwestycje związane z infrastrukturą drogową. Największym sukcesem dla obecnego burmistrza jest także zbudowanie zespołu ludzi, którzy przygotowani są do realizowania ambitnych, realistycznych planów. Kolejnym sukcesem są ogromne środki pieniężne przygotowane do inwestowania.

Mieczysław Szymalski jako swój największy sukces uznał umiejętność współpracy z radą miasta i zgodność w samorządzie, która skutkowała owocną współpracą, przekładającą się na rozwój miasta. - Największym sukcesem jest to, że my byliśmy razem, budowaliśmy to miasto. Za mojej kadencji mieliśmy 19 miejsce w Polsce w nakładach inwestycyjnych na dwa i pół tysiąca gmin - podkreślał Szymalski. - Ja tych inwestycji zrobiłem bardzo dużo - dodał.

Ostatnie pytanie w pierwszej rundzie dotyczyło największej porażki, jaka zdarzyła się kandydatom, w trakcie pełnienia funkcji burmistrza Ostrowi.

Jerzy Bauer za swoją największą porażkę uznał brak zgody w radzie miasta. - Dochodziło do blokowania spraw, które wprowadzałem na forum Rady Miasta - mówił. - Gdyby nie to blokowanie już jak sądzę, rozpocząłby się proces budowy szkoły i proces budowy ciągu pieszo-rowerowy - dodał.

Z kolei Mieczysław Szymalski za swoją największą porażkę uznał przegraną w wyborach w 2010 roku. - Przegrana w wyborach nie pozwoliła mi na kontynuowanie procesu inwestycyjnego. [...] To uważam za swoją największą porażkę - przyznał, po czym zapewnił, że - Mieszkaliby Państwo w innym mieście, my byśmy zmienili to miasto, ten plan był bardzo ambitny i my konsekwentnie go realizowaliśmy.

W drugiej rundzie każdy z kandydatów mógł zadać swojemu przeciwnikowi dwa pytania.
Pytanie pierwsze zadane kontrkandydatowi przez Mieczysława Szymalskiego dotyczyło nasycalni. Kandydat KWW Niezależni Razem chciał też wiedzieć, co oznacza hasło wyborcze Jerzego Bauera "Miasto dobre na przyszłość".

Jerzy Bauer zapytał Mieczysława Szymalskiego o budowę hali przy Szkole Podstawowej nr 2 oraz o to, co kontrkandydat zrobił, aby oczyścić tereny po byłej nasycalni podkładów kolejowych.

Na tym etapie debaty w sali zrobiło się naprawdę gorąco. Zarówno kandydaci, jak i zgromadzeni na widowni mieszkańcy, nie byli w stanie powstrzymać emocji.

Trzecia runda składała się z pytań zadanych przez publiczność. Podczas trwania debaty każdy z kandydatów odpowiedział na cztery losowo wybrane pytania. Z uwagi na to, że pytań było naprawdę dużo, obaj kandydaci zobowiązali się zamieścić odpowiedzi na wszystkie z nich na swoich profilach na Facebooku przed nastaniem ciszy wyborczej.

Pytania skierowane do Jerzego Bauera dotyczyło liczby pracowników, jaką planuje się zatrudnić w ostrowskich muzeach, i czy znajdzie się w nich miejsce dla zwolnionych nauczycieli. - W Ostrowi nie było zwolnień [...] powstały nowe etaty. [...] Nikt nie został zwolniony, przeciwnie szukaliśmy nauczycieli - odpowiedział Bauer.

Publiczność pytała Jerzego Bauera również o sprawę zwolnienia pracownika, która oparła się w sądzie, dlaczego obecny burmistrz unika udzielenia informacji na temat kosztów budowy muzeum oraz czy zamierza on ubiegać się o mandat posła.

Publiczność chciała wiedzieć, skąd Mieczysław Szymalski zamierza pozyskać środki na budowę domu kultury. - Najpierw trzeba zobaczyć, jaka jest kondycja miasta - odpowiedział Szymalski - Na pewno znajdziemy na to pieniądze, bo jeśli coś się piszę w programie, to trzeba być konsekwentnym - dodał.

Kolejne pytania dotyczyły tego, czy Mieczysław Szymalski angażował się w działania na rzecz miasta, w okresie, kiedy nie był burmistrzem oraz ile będzie kosztował nowy stadion.


Podczas ostatniej rundy każdy z kandydatów miał cztery minuty na podsumowanie debaty i zachęcenie mieszkańców Ostrowi na poparcie jego kandydatury podczas II tury wyborów.
- Jesteśmy kolegami, bo się znamy od lat, każdy chce strzelić bramkę, ale czy po wygranym bądź przegranym meczu mamy się od razu nienawidzić? Absolutnie, przeciwnie - podsumował spotkanie Jerzy Bauer. - Bardzo cieszę się, że tu jesteście i bardzo się cieszę za każdy oddany na mnie głos- dodał.

- Proszę Państwa, zbliżają się wybory 4 Listopada. Jeżeli chcemy to miasto zmienić, jeżeli chcemy być gospodarzami we własnym mieście, głosujcie na moją osobę - zachęcał Mieczysław Szymalski. - Ja jestem ostatnią szansą, żeby zmienić tę rzeczywistość - dodał.

Już w najbliższą niedzielę mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej zdecydują, kto przez następne 5 lat będzie rządził miastem. Zachęcamy do obejrzenia pełnej relacji z debaty, którą znają Państwo poniżej.