W tym roku uczniowie wystąpili na scenie trzykrotnie. - Przed pierwszym występem, który zaczynał się o 8:30 czuliśmy bardzo duży stres, podczas niego były małe wpadki, pomyłki, jednak staraliśmy się sobie pomagać, wspierać się nawzajem i podpowiadać, kto kiedy występuje lub od kogo trzeba wziąć mikrofon i z uśmiechem na twarzy daliśmy radę - relacjonuje uczennica V e Lena Wiśniewska. - W czasie przerwy odpoczywaliśmy, jedliśmy i bawiliśmy się! Razem wszyscy tańczyliśmy, śpiewaliśmy, żeby się trochę odstresować i po prostu powygłupiać - dodaje.
Podczas kolejnych dwóch prezentacji Jasełek poszło już znacznie lepiej. Jak mówią aktorzy, owacje i podziękowania sprawiły, że warto było włożyć tyle pracy w przedstawienie.
W ten sposób społeczność szkolna rozpoczęła przerwę świąteczną.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.