Igor Pogorzelski opowiedział studentom o "diabelskim tańcu"(zdjęcia)

Po raz pierwszy w nowym roku, na sali widowiskowo-kinowej Miejskiego Domu Kultury w Ostrowi Mazowieckiej, zgromadzili się studenci Ostrowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Zajęcia poprowadził Igor Pogorzelski.



Igor Pogorzelski to wykładowca akademicki, reżyser dźwięku, prelegent muzyczny, filmoznawca i specjalista od zaawansowanych technologii dźwiękowych. Ukończył Uniwersytet Muzyczny w Warszawie. Przez wiele lat zajmował się dźwiękiem i montażem muzyki do polskich filmów fabularnych. Od ponad 20 lat działa też jako prelegent muzyczny w zakresie muzyki klasycznej i jazzowej. Współpracuje m.in. z Filharmonią Narodową w Warszawie. Jego pasją są języki obce. Mówi biegle po angielsku, hiszpańsku, niemiecku, francusku i włosku. Pogorzelski to akwarysta, miłośnik kwiatów i ogrodów.

Igor Pogorzelski, w wygłoszonym przez siebie wykładzie, przybliżył studentom historię walca. Walc był początkowo tańcem podmiejskim. Tańczono go tylko w podrzędnych lokalach. Tempo tańca było wolne. Starano się wirować na jak najmniejszej przestrzeni, ponieważ wtedy uchodziło to za dowód kunsztu tanecznego.

Walc, niekwestionowany król tańców salonowych, uwielbiany za elegancję i szyk, wbrew pozorom nie miał łatwej drogi do sukcesu. Przez zgorszone starsze pokolenie nazywany był "diabelskim wymysłem". Oprócz kontrowersji wzbudzał także protesty - z powodu tempa i ciągłego wirowania zdarzały się bowiem wśród tancerzy przypadki apopleksji, a nawet śmierci.

Wykładowca zaprezentował studentom fragmenty koncertów granych przez najwybitniejszych pianistów, m.in. Rafała Blechacza i Vladimira Horowitza. Igor Pogorzelski starał się pokazać studentom, jak wyglądają różnice w wykonaniu i interpretacji utworów.

Wykładowca przybliżył studentom postać Fryderyka Chopina, Johanna Straussa(ojca i syna), Piotra Czajkowskiego oraz innych wielkich kompozytorów, starając się na ich przykładzie pokazać kunszt muzyczny i współistnienie muzyki z tańcem.